Ulgi mają dotyczyć opłat za pobyt dziecka powyżej darmowej, pięciogodzinnej podstawy. Zniżek nie ma od ponad roku, bo prawnicy wojewody uznali je za niezgodne z Konstytucją.
Lubelski Ratusz się ugiął i ulg już nie wprowadzał, inaczej postąpili radni Świdnika. I choć im wojewoda wykreślił ulgi z cennika, to radni nie odpuścili, odwołali się do sądu i wygrali. Wyrok potwierdził, że takie ulgi są legalne.
Niedługo po tym wyroku lubelski Ratusz zapowiedział, że wprowadzi zniżki i skieruje do Rady Miasta projekt uchwały w tej sprawie.
– Tego projektu nie ma do dziś. Składamy własny – mówi Sylwester Tułajew, radny PiS. Co proponuje jego klub? – Opłata za drugie dziecko z rodziny uczęszczające do przedszkola zostanie zmniejszona o 75 proc. Za trzecie i kolejne dziecko nie będzie już żadnych opłat – wyjaśnia Tułajew.
Wczoraj Ratusz poinformował, że prezydencki projekt jednak powstał.
– Będzie złożony do Rady Miasta jeszcze w tym tygodniu – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. A ten ma inną propozycję. Zniżki w opłatach za przedszkola przysługiwałyby rodzicom mającym na utrzymaniu troje lub więcej dzieci do 18. roku życia.
Ci rodzice już na pierwsze dziecko mieliby 20 proc. zniżki. Posyłając do przedszkola drugie dziecko mieliby 20 proc. zniżki na pierwsze i 40 proc. na drugie. A przy trzecim odpowiednio: 20 proc. na pierwsze, 40 proc. na drugie i 60 proc. na trzecie. Natomiast czwarte i każde kolejne dziecko byłoby zwolnione z opłat.
Zniżki w obu wersjach obowiązywałyby od stycznia. To, który projekt wygra okaże się 18 października. Klub PiS po ostatnich zmianach politycznych ma tylko 6 członków. Rada liczy 31 osób.
W tym roku ponad 600 rodzin posłało do przedszkoli dwoje, a ok. 30 – troje dzieci.