Lublin. Obywatel Rosji, który po pijanemu szalał autem po Lublinie, został w sobotę aresztowany. Policja uznała, że przez niego mogło dojść do katastrofy.
Hassan S. został schwytany w czwartek. Najpierw, na Al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie, uderzył Suzuki Swift w VW. Kolejną stłuczkę miał na ul. Nowomiejskiej. Uciekając przed policją zjechał z ulicy przez pas zieleni na chodnik, którym szli przechodnie. Jechał ponad 110km/h. Przechodnie w ostatniej chwili uciekli przed rozpędzonym samochodem.
Policja zatrzymała szaleńca przy ogródkach działkowych. Obywatel Rosji nie miał żadnych dokumentów tj. prawa jazdy czy dowodu rejestracyjnego.
Alkomat pokazał u niego 1 promil alkoholu.
(er)