Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

12 listopada 2010 r.
13:53
Edytuj ten wpis

Rozmowa z Krzysztofem Babickim: Tego diabła trzeba zastrzelić

0 0 A A

Przeczytaj rozmowę z Krzysztofem Babickim, reżyserem spektaklu "Zbrodnia i kara” w Teatrze Osterwy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jaki był Dostojewski?

– Był pisarzem pełnym sprzeczności. Miał wiele sprzecznych pomysłów i na siebie, i na ludzkość. Był to pisarz bardzo pochylonym nad losem ludzkim. Mówił, że w naszym życiu dwa razy dwa nie równa się cztery.

• A jego bohaterzy?

– Widzimy ich w sytuacjach skrajnych i patrzymy, jak z tego wychodzą. Czasem ich nie znosimy. Ale zwykle im współczujemy. Po ludzku widzimy, że to gdzieś mogłoby też nas dotyczyć.

• Dostojewski rzeczywiście jest modny, czy to tylko snobizm?

– Ja nie wiem, czy snobizm… To jest zawsze wyzwanie dla teatru i dla aktorów. Było bardzo wiele prób podejścia do "Zbrodni i kary”. Sam podchodziłem do tego dwa sezony temu w Katowicach. I uznałem, że muszę spróbować jeszcze raz. Zupełnie inaczej.

• Jak?

– Wychodząc od zderzenia dwóch prawników. Dwóch młodych ludzi: Porfirego i Raskolnikowa. Porfiry to człowiek, który nosi w sobie wielką tajemnicę. Nie wiadomo, dlaczego w dziwny sposób prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa popełnionego przez Raskolnikowa. Nie wiadomo, dlaczego ratuje życie Raskolnikowa.

Mówi mu: "Pan powie, że to było zamroczenie”. "To pan pójdzie na katorgę. Pan ma jeszcze życie przed sobą”. Dlaczego pan mi pomaga. Kim pan jest – pyta Raskolników. – Ja jestem człowiek skończony – odpowiada Porfiry. Być może dotknął w życiu tych miejsc, których dotyka Raskolnikow.

• Porfiry współczuje Raskolnikowi?

– To jest tajemnica Dostojewskiego i punkt wyjścia dla naszej inscenizacji. Mamy do niej prawo. "Biesy” poszły kilkadziesiąt razy. To samo "Idiota”. Lublin zaczął chodzić na Dostojewskiego. W dodatku, mamy zespół, który jest w stanie to zagrać.
• "Zbrodnia i kara” to historia Raskolnikowa?

– Ale nie tylko. Jeśli my nic nie wiemy o środowisku Sonii, to my nie wiemy nic o Sonii. Jeśli nic nie wiemy o matce Raskolnikowa, o jego siostrze Duni, to nic nie wiemy o Raskolnikowie.

Jeśli nie wiemy, że Sonia jest prostytutką i chodzi na ulicę, żeby utrzymać rodzeństwo, a Dunia jest luksusową prostytutką, bo musi bogato wyjść za mąż, żeby uratować studia brata: to nadal nic nie wiemy o Raskolnikowie. Te splatające się biografie ludzkie są dla mnie niezbędne jako dla reżysera spektaklu.

• Co pan chce pokazać w "Zbrodni i karze”?

– Całe środowisko głównych bohaterów. Nie wiemy tylko nic o Porfirym. To nie jest klasyczny kryminał. Zbrodnia to jest mniej więcej jedna trzecia powieści. Długa: przygotowania Raskolnikowa do zbrodni. Najpierw buduje sobie uzasadnienie intelektualne do zbrodni.

Nawet metafizyczne. Skoro świat jest taki, to ja sam kreuję to, co dobre, a co złe. A skoro zabicie lichwiarki daje ulgę ludzkości i przyśpieszy jej postęp, to mogę to zrobić. A my widzimy, że choć to przerażające, to bardzo logiczne.

Widzimy, jak starucha oszukuje Raskolnikowa, daje mu mniej pieniędzy za rzeczy, które wyprzedaje z kolekcji rodzinnej. To nie jest morderstwo dla rabunku. To niej jest zbrodnia na motywach rodzinnych. To jest morderstwo z motywów filozoficznych.
• A do czego Raskolnikowi jest potrzebna Sonia, upadła kobieta?

– To historia miłosna; opowieść o rodzeniu się miłości w bagnie. Między jednym a drugim klientem Sonia z Raskolnikowem rozmawia o Bogu i czyta mu Biblię. Raskolnikow ma jeszcze na rękach krew lichwiarki, ale chcemy wierzyć, że ta miłość się uda.

• W "Zbrodni i karze” mamy jeszcze drugą parę…

– Tak. Dunię, która sprzedaje się Łużynowi. Bo ten ma pieniądze i kancelarię prawną. Ale za chwilę Dunia spotyka byłego kochanka i wszystko zaczyna się od nowa.

• Czy w tak ekstremalnych sytuacjach, jakie spotykają bohaterowie Dostojewskiego, jest miejsce na Boga?

– Bóg jest, czy go nie ma – pytają w powieści. – Nie wierzę w Boga, ale Bóg jeden wie, dlaczego tak się dzieje – mówi Raskolnikow. To jest niesamowicie pokrętne, ale fascynujące. Witkacy napisał kiedyś, że diabła trzeba pokazać na scenie, żeby go ujrzeć i zastrzelić.

Ksiądz Jan Twardowski powiedział, że diabła wprawdzie nie widział, ale widział mnóstwo skutków jego działania. W przypadku Dostojewskiego diabeł jest wszechobecny. Wierzę, że każdy człowiek w pewnym momencie spotyka diabła, którego się boi. I musi się z nim zmierzyć.

Tak jest w "Zbrodni i karze”. Dobrze wychowany i dobrze ułożony młody człowiek poszedł na studia i nagle stał się ofiarą własnego eksperymentu intelektualnego. Raskolnikow spotkał diabła, bo go sprowokował do spotkania. To samo może spotkać każdego z nas.

Pozostałe informacje

ME piłkarek ręcznych: Francja rozbiła Polskę, czyli na karuzeli w Bazylei
ZDJĘCIA
galeria

ME piłkarek ręcznych: Francja rozbiła Polskę, czyli na karuzeli w Bazylei

Polki w swym pierwszym spotkaniu na EHF Euro, zgodnie z przewidywaniami, wysoko uległy Francuzkom 22:35. Porażka nie przekreśla szans Biało-Czerwonych na awans do fazy głównej w Debreczynie, ale warto przypomnieć, że zgodnie z nowym formatem mistrzostw, nasza reprezentacja musi zająć przynajmniej drugie miejsce w grupie.

Zaczęło się od wymiany ciosów, a skończyło pewną wygraną. Polski Cukier AZS UMCS lepszy od Panathinaikosu

Zaczęło się od wymiany ciosów, a skończyło pewną wygraną. Polski Cukier AZS UMCS lepszy od Panathinaikosu

Polski Cukier AZS UMCS w swoim ostatnim meczu FIBA Eurocup pokonał grecki Panathinaikos 80:62. Po pierwszej kwarcie chyba niewiele osób spodziewało się tak wysokiej wygranej.

Jeden dzień - dwie kolizje na torach. Nierozwaga 60-latki i stłuczka lokomotyw

Jeden dzień - dwie kolizje na torach. Nierozwaga 60-latki i stłuczka lokomotyw

Wczoraj w powiecie włodawskim kierująca suzuki 60-latka miała sporo szczęścia, ale mało rozwagi. Z ustaleń policji wynika, że kobieta wyjechała na tory mimo braku pierwszeństwa. W jej auto uderzył pociąg towarowy.

Pomóżmy młodym talentom z Lublina i Świdnika podbić świat. Każda złotówka się liczy!

Lubelscy tancerze z nominacją do mistrzostw świata. Nie mają pieniędzy na wyjazd do USA

Grupa utalentowanych tancerzy FLY FIVE, dzięki swojej determinacji i pasji zdobyła wyjątkową nominację - ma szansę reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata Cheerleadingu w USA! Aby marzenie to mogło się spełnić, potrzebują pieniędzy. Wyjazd za ocean to koszt ok. 300 tys. zł.

Armia zagra "Armię"
koncert
30 listopada 2024, 19:00

Armia zagra "Armię"

W tym roku zespół Armia obchodzi jubileusz 40-lecia obecności na scenie. Jeden z najbardziej oryginalnych zespołów polskiego punk rocka, już w najbliższą sobotę (30 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt zagra w całości swoją pierwszą płytę.

Bobry szykują się na zimę, opanowały rzekę. Wójt prosi o "zmniejszenie populacji"
Radzyń Podlaski

Bobry szykują się na zimę, opanowały rzekę. Wójt prosi o "zmniejszenie populacji"

Bobry upodobały sobie Białkę i miasto ma przez to problemy. Burmistrz Radzynia Podlaskiego apeluje do Wód Polskich o zmniejszenie ich populacji.

Iga Świątek zawieszona. "Ta sytuacja złamała mi serce"

Iga Świątek zawieszona. "Ta sytuacja złamała mi serce"

Najlepsza polska tenisistka, Iga Świątek, została zawieszona po tym, jak w jej organizmie wykryto śladowe ilości nielegalnej substancji. Sportsmenka nagrała filmik, w których odnosi się do tej sprawy prosząc kibiców o wsparcie w trudnej dla niej chwili. Zapewnia, że sam środek zażyła nieświadomie.

Emmanuel Lecomte podczas meczu Belgia - Łotwa doznał urazu mięśnia dwugłowego

Start Lublin bez najlepszego strzelca, transfer możliwy w każdej chwili

Dopiero do gry po kontuzji wrócił CJ Williams, a już kolejny ważny gracz w Starcie Lublin będzie musiał odpocząć od koszykówki. Podczas występu w reprezentacji Belgii urazu uda mięśnia dwugłowego doznał Emmanuel Lecomte. Rozgrywającego czeka przynajmniej kilka tygodni przerwy.

W lubelskim centrum guzy jelita wycina robot
zdrowie

W lubelskim centrum guzy jelita wycina robot

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej dla pacjentów z rakiem jelita grubego ma nowoczesne leczenie, także operacje z użyciem robota da Vinci.

Pod Koszami Dziennika Wschodniego: Trzy drużyny nadal niepokonane
ZDJĘCIA
galeria

Pod Koszami Dziennika Wschodniego: Trzy drużyny nadal niepokonane

Po szóstej kolejce rozgrywek Pod Koszami Dziennika Wschodniego nadal mamy trzy niepokonane drużyny. Na czele pozostaje Symbit, który tym razem bez problemów pokonał Adley Hydroizolacje 76:48.

Lubelska medalistka olimpijska trafiła na znaczek pocztowy
filatelistyka

Lubelska medalistka olimpijska trafiła na znaczek pocztowy

Poczta Polska wprowadziła do obiegu znaczek pocztowy honorujący historyczny sukces Aleksandry Mirosław. Lublinianka w tym roku zdobyła złoty medal olimpijski we wspinaczce na czas. Potret medalistki ozdobi 126 tysięcy znaczków.

Nawożenie organiczne w praktyce – jakie jest znaczenie rozrzutników obornika?

Nawożenie organiczne w praktyce – jakie jest znaczenie rozrzutników obornika?

Nawożenie organiczne odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu żyzności gleby, poprawie jej struktury oraz dostarczaniu roślinom niezbędnych składników odżywczych. Współczesne rolnictwo, bazujące na zrównoważonych praktykach, wymaga jednak nie tylko stosowania naturalnych nawozów, ale także wykorzystania technologii, które maksymalizują ich efektywność.

Nowa inwestycja Stock Polska w Lublinie
Dużo zdjęć
galeria

50 milionów euro już płynie w lubelskim Stocku. Nowa instalacja otwarta

10 basenów olimpijskich pełnych czystego spirytusu, a każdy o pojemności 3,5 miliona litrów – taka jest zdolność produkcyjna nowej instalacji do produkcji czystego spirytusu w lubelskim zakładzie Stock Polska. Choć nowa aparatura działa od pewnego czasu, dzisiaj oficjalnie nożyce poszły w ruch i wstęga opadła.

Kradli samochody. Lubelscy złodzieje trafią do aresztu

Kradli samochody. Lubelscy złodzieje trafią do aresztu

Nawet 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom zamieszanych w kradzieże aut. Złodzieje upatrzyli sobie niemieckie i japońskie marki.

Plany inwestycyjne Bychawy i Bełżyc na przyszły rok są imponujące.

Mniejsze nie znaczy gorsze. Co planują miasta powiatu lubelskiego?

Małe miasta mają mniej pieniędzy, ale ich ambicje pozostają wysokie. Tak też jest w Bychawie i Bełżycach, gdzie nie brakuje pomysłów. Jakie inwestycje przewidują władze tych miast?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

silnik 3 fazowy

Lublin

0,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Mieszkania

mieszkanie sprzedam

Lublin

0,00 zł

Komunikaty