Lubelski sąd ostatecznie zamknął śledztwo dotyczącego majątku Janusza Palikota. Bez rozpoznania pozostawił zażalenie złożone przez Marię Nowińską, byłą żonę posła, która domagała się, żeby prokuratura jeszcze raz zbadała sprawę.
Według Marii Nowińskiej, Palikot w 2003 r. zaczął wyprowadzać z niej pieniądze do firm w rajach podatkowych, uszczuplając w ten sposób majątek powstały w czasie ich małżeństwa.
Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa i umorzyła śledztwo. Nowińska odwołała się, ale przed ponad miesiącem Sąd Okręgowy w Lublinie doszedł do wniosku, że nie będzie rozpatrywał zażalenia, bo zostało wniesione przez osobę nieuprawnioną. Uzasaniał to tym, że Nowińska nie była akcjonariuszem spółki Jabłonna. Był nim tylko Janusz Palikot.
Dzisiaj SO w Lublinie utrzymał tę decyzję w mocy.