Pięć samolotów należących do Polskich Linii Lotniczych LOT wyląduje niebawem w Porcie Lotniczym Lublin. Maszyny przylecą bez pasażerów i na terenie lubelskiego lotniska poczekają na ponowne dopuszczenie do wykonywania regularnych lotów.
Chodzi o Boeingi 737 MAX 8, które są najnowszymi maszynami we flocie narodowego przewoźnika. W ostatnim czasie, w związku z wypadkami z udziałem „MAX-ów”, do których doszło w Indonezji i Etiopii, LOT zdecydował o uziemieniu swoich odrzutowców tego typu. Podobne kroki podjęło się wiele innych linii lotniczych.
Samoloty w barwach LOT-u w najbliższym czasie trafią na lubelskie lotnisko. Ten manewr ma na celu zwolnienie miejsca na płycie warszawskiego portu im. Chopina.
- LOT przebazuje posiadane we flocie Boeingi 737 MAX 8 z Warszawy do Portu Lotniczego w Lublinie. Przeloty będą miały charakter techniczny i odbędą się po uzgodnieniach i za zgodą zarówno Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), jaki i polskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). Wykonanie tego typu operacji będzie całkowicie bezpieczne i miało już miejsce w przypadku innych linii lotniczych. Na tę chwilę nie podajemy więcej szczegółów – informuje Jakub Panek z biura prasowego LOT-u.
Narodowe linie lotnicze obecnie obsługują dwie trasy z Lubelskiego lotniska: do Tel Awiwu i Warszawy. Od kwietnia częstotliwość rejsów w tym drugim kierunku została zwiększona z pięciu do siedmiu w tygodniu.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników tego połączenia i rozważamy możliwość dalszego zwiększania liczby operacji – informował pod koniec marca Adrian Kubicki, rzecznik prasowy LOT-u. W ubiegłym tygodniu, podczas otwarcia nowej części terminalu Portu Lotniczego Lublin prezes spółki Krzysztof Wójtowicz wspominał, że dodatkowe loty do stolicy mogą zostać uruchomione jeszcze w tym roku. Przewoźnik na razie nie komentuje tych informacji.