W niektórych blokach przy ul. Relaksowej już mieszkają lokatorzy. Obok powstają kolejne budynki. Ciężki sprzęt, który tam pracuje, nawozi na drogę błoto.
Jeszcze kilka tygodni temu można było przejść na skróty po prowizorycznym chodniku. Teraz dróżki z płyt już nie ma. – Podobno ktoś uszkodził sobie felgę przez te płyty i dlatego je zdjęli – wyjaśnia inny mieszkaniec "czternastki”.
Straż Miejska informuje, że ostatnio regularnie interweniuje na ul. Relaksowej na prośbę mieszkańców. Funkcjonariusze rozmawiali w tej sprawie z kierownikami firm, które prowadzą tam swoje inwestycje.
Spółka Wikana zapewnia, że dba o porządek, a w sprawie sprzątania porozumiała się z inną firmą. – To Interbud jest od-powiedzialny za utrzymywanie porządku na drodze. Kopię porozumienia w tej sprawie otrzymali do wglądu w połowie grud-nia przedstawiciele Straży Miejskiej w Lublinie – informuje Sylwia Szymańska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce Wikana. I dodaje, że zarówno ich pracownicy, jak i firmy współpracujące uczulone są na utrzymywanie porządku.
Interbud podkreśla jednak, że czym innym jest sprzątanie, a czym innym dbanie o czystość. – Kierownicy budów są zobowiązani do tego, aby na kołach samochodów nie wywozić błota na drogę – przypomina Jacek Miranowski z firmy Interbud. – Spotkałem się ze Strażą Miejską i wytłumaczyłem, że my wypełniamy swoje obowiązki: mamy podpisaną umową z firmą sprzątającą i za to płacimy. Poza tym uświadomiliśmy kierowników budów z firm, które prowadzą tam inwestycje, że muszą dbać o to, aby koła nie na-woziły błota.
Jeśli problem nie zniknie, mogą pojawić się kary finansowe. – W ostatnim czasie nałożyliśmy kilka mandatów karnych na kierowników budów w innych rejonach miasta – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie. I apeluje do mieszkańców, by wszelkie nieprawidłowości zgłaszali pod bezpłatnym całodobowym numerem telefonu 986. Za zanieczyszczenie drogi grozi mandat w wysokości do 500 zł.