![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-10/20141024-lublin-141029801_ac998.jpeg)
Gdyby wybory w Lublinie odbywały się dzisiaj do drugiej tury weszliby Krzysztof Żuk i Grzegorz Muszyński. Wciąż bardzo dużo osób nie wie na kogo odda głos
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Obecny prezydent Lublina ma zdecydowaną przewagę nad innymi kandydatami. Według badania uzyskał 49,2 proc. poparcia. Drugie miejsce zajął kandydujący z ramienia PiS Grzegorz Muszyński. Były prezes Portu Lotniczego Lublin uzyskał 21,1 proc. głosów badanych.
Na podium znalazła się też lekarka Dorota Polz-Gruszka. Ale kandydatka lewicy uzyskała zaledwie 6 proc. Jeszcze gorzej wypadł Piotr Kowalczyk ze Wspólnego Lublina, którego popiera 3 proc. badanych.
Na końcu uplasowali się Antoni Chrzonstowski, kandydat Kongresu Nowej Prawicy (1,6 proc.) i Marian Kowalski z Ruchu Narodowego (1 proc.). Aż 18 proc. jeszcze nie wie na kogo zagłosować.
Z sondażu wynika jednocześnie, że 7 proc. badanych na pewno nie zagłosuje na Żuka, a 18,4 proc. nie odda głosu na Muszyńskiego.