Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nekrolog, który ukazał się w środę w Kurierze Lubelskim
Sprawca wypadku, w którym zginęła dziennikarka TVP Lublin Teresa Karbownik przeprasza rodzinę zmarłej na łamach "Kuriera Lubelskiego”.
W środę gazeta wydrukowała nekrolog zamówiony przez mężczyznę.
"Jako sprawca tragedii, która wydarzyła się w dniu 29 marca 2012 r. na ul. Skłodowskiej, gdzie śmiercią tragiczną zginęła Pani Teresa Karbownik wiedząc, że słowa w takiej sytuacji nic nie zmienią chciałem mimo wszystko wyrazić Jej Bliskim ogromne współczucie i żal. Jest to również moja tragedia osobista, z którą będę żył do końca moich dni. Z całego serca Państwa przepraszam”. Tej treści nekrolog znalazł się w środowym wydaniu "Kuriera Lubelskiego”.
Andrzej Mathiasz, mąż tragicznie zmarłej dziennikarki, umieścił zdjęcie nekrologu na swoim profilu na Facebooku. I podpisał: "Wybaczamy i współczujemy!"
Dziennikarka lubelskiego ośrodka Telewizji Polskiej zginęła tydzień temu. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych kiedy została potrącona przez kierującego fiatem pandą.
"Jako sprawca tragedii, która wydarzyła się w dniu 29 marca 2012 r. na ul. Skłodowskiej, gdzie śmiercią tragiczną zginęła Pani Teresa Karbownik wiedząc, że słowa w takiej sytuacji nic nie zmienią chciałem mimo wszystko wyrazić Jej Bliskim ogromne współczucie i żal. Jest to również moja tragedia osobista, z którą będę żył do końca moich dni. Z całego serca Państwa przepraszam”. Tej treści nekrolog znalazł się w środowym wydaniu "Kuriera Lubelskiego”.
Andrzej Mathiasz, mąż tragicznie zmarłej dziennikarki, umieścił zdjęcie nekrologu na swoim profilu na Facebooku. I podpisał: "Wybaczamy i współczujemy!"
Dziennikarka lubelskiego ośrodka Telewizji Polskiej zginęła tydzień temu. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych kiedy została potrącona przez kierującego fiatem pandą.
