Policja sprawdza, czy prywatne auta jej funkcjonariuszy mają obowiązkowe naklejki na przednich szybach. To efekt naszej publikacji z ubiegłego tygodnia.
Dodatkowo, boczne przednie szyby były oklejone ciemną folią. Najciekawsze było jednak to, że wcześniej ten policjant wlepił naszemu Czytelnikowi mandat za identyczne wykroczenie. Tym razem i on nie uniknął kary – zapłacił 100 złotych.
W ubiegłym tygodniu Komenda Wojewódzka Policji wysłała do wszystkich podległych jednostek zalecenie, aby funkcjonariusze przejrzeli prywatne auta pod kątem obowiązkowego wyposażenia.
Oliwy do ognia dolali dziennikarze Gazety Wyborczej Lublin. Pod lubelskimi komisariatami sfotografowali 20 aut bez naklejek na przedniej szybie, podejrzewając, że są to prywatne auta policjantów.
Teraz Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie wyjaśnia, czy tak rzeczywiście jest.
– Jeżeli okaże się, że doniesienia Gazety są prawdziwe, wówczas właściciele pojazdów, bez względu na to, czy są nimi policjanci, czy nie, będą ukarani – zapewnia Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy KWP. Kierowcom grozi mandat od 20 do 500 zł oraz 1 punkt karny.