Od dziś w centrum miasta obowiązuje strefa płatnego parkowania. Można też już korzystać z biletów komunikacji miejskiej za złotówkę.
Opłaty obowiązują w godz. 8–17, w dni robocze od poniedziałku do piątku na 1700 miejscach przy 57 ulicach. Dotąd było tylko 600 miejsc, na których obowiązywały miejskie bilety parkingowe. Te okresowe nadal uprawniają do postoju, ale te jednorazowe są od dziś nieważne, a miasto mówi, że nie można ich zwracać.
Pierwsza godzina postoju kosztuje 2 zł, druga 2,40 zł, trzecia 2,80 zł, a czwarta i każda kolejna 2 zł. Zapłacić trzeba z góry za cały deklarowany czas postoju. Służy do tego 90 parkomatów. Bilet trzeba włożyć za przednią szybę auta. Kontrolą będzie zajmować się 7 osób.
Inne zasady dotyczą mieszkańców strefy i niepełnosprawnych. Ci drudzy za abonament "N” (ważny do roku) zapłacą 50 zł. Natomiast 100 zł kosztuje abonament "M” dla mieszkańców strefy (też wydawany maksymalnie na rok) uprawniający do zajęcia miejsca wyłącznie na ulicach wskazanych przez miasto i położonych najbliżej miejsca zamieszkania.
Po bilety "M” i "N” nie trzeba już jeździć na Krochmalną. – Wnioski o ich wydanie można składać także przy Bernardyńskiej – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Od dziś w dni robocze po strefie można jechać autobusem za 1 zł. Taki bilet (bez podziału na normalne i ulgowe) jest ważny od pierwszego przystanku w strefie do pierwszego poza nią i nie uprawnia do przesiadek. Ważny jest także poza godzinami płatnego parkowania, z wyłączeniem linii nocnych.
Pełny raport o strefie płatnego parkowania: Wszystko o strefie płatnego parkowania w Lublinie (piano)