Zdaniem wiceminister finansów Ireny Ożóg, jednorazowe opodatkowanie nieujawnionego dochodu pozwoli na oczyszczenie się ze starych win, a deklaracje majątkowe dadzą organom skarbowym szanse na egzekwowanie nieujawnionych dochodów. Zaledwie 1,5 proc. kontroli przeprowadzonych
w ostatnich dwóch latach zakończyło się wydaniem decyzji o zapłacie. Rząd jest skłonny do dyskusji nad wysokością stawki takiego podatku. Abolicji nie będą podlegać dochody pochodzące z przestępstw. Według szacunków MF, wprowadzenie abolicji podatkowej powinno zwiększyć wpływy do budżetu
o około 0,5 mld zł.
(zh, pap)