Pięciopiętrowy budynek, a w nim najnowocześniejszy na Lubelszczyźnie trakt operacyjny. To inwestycja Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie. Koszt to blisko 49 mln zł. Pieniądze daje Ministerstwo Zdrowia.
Placówkom, które tego nie zrobią, 1 stycznia 2013 roku grozi zamknięcie. Okazało się jednak, że modernizacja istniejącego traktu operacyjnego w szpitalu przy ul. Jaczewskiego kosztowałaby za dużo, a i tak nie byłby on wystarczająco funkcjonalny. Dlatego szpital postanowił wybudować nowy trakt. Co w nim się znajdzie? Osiem nowoczesnych sal operacyjnych, sale opieki pooperacyjnej, intensywnego nadzoru oraz pomieszczenia centralnej sterylizacji.
Co się stanie z istniejącym blokiem operacyjnym? - Pomieszczenia na pewno nie będą stały puste - mówi Podgórska. - Zostaną zagospodarowane przez oddziały szpitala. Jednak za wcześnie mówić o szczegółach.
Przetarg na budowę został już zakończony, jednak nie jest jeszcze prawomocny. Szpital czeka na odwołania firm, które odpadły z rywalizacji. Jeśli takie nie wpłyną, budowa może się rozpocząć już wiosną tego roku.
Budynek stanie na terenach Uniwersytetu Medycznego tuż przy ulicy Jaczewskiego, obok budynku Kliniki Pulmonologii. Będzie z nią połączony łącznikiem. Zgodnie z warunkami przetargu prace muszą się zakończyć w ciągu trzech lat od momentu podpisania umowy.
Nie tylko PSK 4 modernizuje swoje oddziały. Przed zamknięciem remontami bronią się też inne lubelskie placówki. - Musieliśmy wygospodarować fundusze na ten cel z własnych środków - mówi Mirosława Borowiec, dyrektor Okręgowego Szpitala Kolejowego w Lublinie. - Tam, gdzie można, remont robią nasi pracownicy techniczni. Żeby było taniej, to również sami kupujemy materiały.
W tym szpitalu lada dzień zakończy się remont bloku operacyjnego, wyremontowana też już jest laryngologia. Aby szpital spełniał warunki, remonty muszą przejść jeszcze trzy oddziały.
Z kolei Szpital Neuropsychiatryczny sięgnął po fundusze unijne. Dyrekcja placówki dostała 3 mln zł na remont pawilonu I, który właśnie się zaczyna. Po jego zakończeniu dwa oddziały będą spełniać wymogi unijne.
Na chwilę obecną żaden z lubelskich szpitali nie jest w pełni przygotowany do wejścia w życie nowych przepisów. Do tego czasu zostały już tylko 4 lata.