Nielegalne wytwórnie papierosów to złoty biznes. Chętnych nie brakuje, bo zyski są szybkie i olbrzymie. Walka z nimi przypomina odcinanie ogona jaszczurce. W miejsce zlikwidowanych fabryk wyrastają nowe
3 miliony sztuk papierosów, 14 ton krajanki, maszyny do produkcji i pakowania papierosów, 8 osób zatrzymanych – to wynik pracy policjantów z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej CBŚP w Lublinie i funkcjonariuszy Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego z Białej Podlaskiej. Służby przez kilka miesięcy śledziły działalność papierosowej mafii w woj. mazowieckim.
Grupa przestępców produkowała i wprowadzała na rynek nielegalne papierosy. Gdy zebrano informacje potwierdzające podejrzenia funkcjonariusze przystąpili do działań.
– Policjanci jednocześnie wkroczyli do wytypowanych adresów w kilku miejscowościach województwa mazowieckiego. W jednej z podwarszawskich miejscowości została zlikwidowana fabryka nielegalnie wytwarzanych papierosów – informuje CBŚP.
Natrafili na kompletną linię do produkcji papierosów, magazyny do przechowywania krajanki tytoniowej i innych komponentów do produkcji papierosów.
Na terenie hali znajdowała się drukarnia opakowań. Tam też natrafiono na matryce do podrabiania opakowań znanych światowych marek tytoniowych, jak również około 60 tys. sztuk wydrukowanych opakowań. W innym pomieszczeniu ujawniono 6 maszyn elektrycznych do pakowania i foliowania wyrobów tytoniowych. Była też jeszcze jedna maszyna stanowiącą kompletną linię do produkcji papierosów przygotowana do transportu.
– Produkcja papierosów jest prosta, a maszyny można kupić w internecie. Profesjonalna linia o wydajności 2500 sztuk na minutę kosztuje od 800 tys. do 1,24 mln zł. Kolejne 30-40 tys. zł trzeba zapłacić za automaty do pakowania. Do tego poligrafia do druku opakowań – mówi nasz informator. – Papierosy są bardziej opłacalne i mniej ryzykowne niż narkotyki. Kary są niższe. Dlatego tak kwitnie przemyt i nielegalna produkcja – dodaje.
W Polsce osoba prywatna może być posiadaczem maszyny, ale nie może produkować papierosów. Można jedynie używać maszynek ręcznych.
Za produkcję maszynową grozi grzywna do 720 stawek dziennych. A stawka dzienna to 1/30 do 400-krotności najniższej pensji - czyli 2250 złotych. Do tego dochodzą kary z tytułu nieuiszczonej akcyzy (16 zł od paczki nielegalnych papierosów) plus konfiskata sprzętu i materiałów służących do nielegalnej produkcji. Kary idą w miliony, ale mimo to wciąż powstają nowe fabryczki.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że działalność grupy z Mazowsza mogła narazić Skarb Państwa na stratę ok. 18 mln zł.