Jeszcze w tym roku na stadionie żużlowym przy Al. Zygmuntowskich może zostać zamontowana specjalna instalacja do przykrywania toru, która ma chronić sportową nawierzchnię m.in. przed opadami deszczu.
– To wymóg Ekstraligi – wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, spółki zarządzającej stadionem. – Taki element miał być obowiązkowy od roku 2021, ale obowiązek przesunięto na rok 2022.
Chociaż MOSiR ma jeszcze ponad rok na zakup wymaganego przykrycia, to zamierza się uporać z jego zamówieniem jeszcze w tym roku. Miejska spółka wstępnie rezerwuje na ten cel 290 tys. zł.