W konkursie na dyrektora Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie wpłynęły trzy oferty.
– Teraz komisja konkursowa ustali termin spotkania, na którym otworzy koperty. Po sprawdzeniu, czy kandydaci spełniają wymogi formalne, zaprosi ich na rozmowy. Powinno się to odbyć w ciągu jednego dnia – mówi Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa lubelskiego, któremu podlega szpital. – W praktyce nowego dyrektora możemy spodziewać się w połowie marca.
Edward L., były dyrektor Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie, usłyszał prokuratorskie zarzuty. Odpowie za „ustawianie” szpitalnego przetargu. Zarzuty to rezultat kontroli przeprowadzonej w szpitalu przez marszałka. Jej wyniki pogrążyły Edwarda L. Pod koniec listopada ubiegłego roku został on dyscyplinarnie zwolniony ze stanowiska dyrektora lecznicy.
Zawiadomieniem marszałka zajęli się śledczy z Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Według nich, doszło do nieprawidłowości przy rozstrzygniętym w ubiegłym roku przetargu ma dostawę materiałów dezynfekcyjnych dla szpitala. W rezultacie Edward L. usłyszał dwa zarzuty.
– Pierwszy dotyczy poświadczenia nieprawdy w dokumentacji przetargowej. Drugi – polecenia usunięcia jednego z dokumentów. Polecenie to Edward L. wydał swojemu podwładnemu – wyjaśniał Jarosław Król, szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Jak twierdzą śledczy, dyrektor polecił, by usnąć z dokumentacji ofertę jednej z firm. W jej miejsce podłożono propozycję tego samego dostawcy, ale z niższą ceną.