29-latek kradł paliwo z zaparkowanych w Lublinie ciężarówek. Udało mu się spuścić z baków ponad 3 tys. litrów. Policjanci namierzyli samochód złodzieja pomimo tego, że za każdym razem korzystał on z kradzionych tablic rejestracyjnych.
- W niedzielę podczas patrolu mundurowi zauważyli ten pojazd. Natychmiast go skontrolowali. Ich podejrzenia okazały się słuszne - mówi Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego lubelskiej policji. - Auto miało tablice rejestracyjne, skradzione z innego samochodu w okolicach Chełma.
Kierowcą okazał się 29-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego. Jak wynika z policyjnych ustaleń, mężczyzna szykował się do kolejnego włamania.
- Został zatrzymany i przyznał się do kradzieży ponad 3 tysięcy litrów paliwa - dodaje Fijołek.
29-latek działał także w innych województwach. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.