Podczas budowy przedłużenia nowej ul. Mełgiewskiej w kierunku Świdnika, zburzono stare, obskurne wiaty przystankowe. Nowych nie postawiono. Mieszkańcy od ponad roku starają się to zmienić.
Chodzi o fragment drogi 822 przebiegający po granicy gminy Wólka, czyli od nowego wiaduktu do ronda na ul. Lotniczej w Świdniku.
– Przed remontem tej drogi, od strony naszej Kolonii, stały stare wiaty przystankowe. Nie były najpiękniejsze, ale zawsze można było się schronić przed deszczem – mówi pan Jerzy, mieszkaniec Kolonii Świdnik Mały. – Podczas remontu wiaty rozebrano. Wybudowano za to piękne zatoki, ale bez żadnego schronienia dla pasażerów. A szkoda, bo niebawem ma być uruchomiona linia numer 5 Lublin–Świdnik, która będzie kursować po naszej ulicy. Jesienią i zimą te wiaty będą potrzebne – dodaje pan Jerzy.
Mieszkańcy Kolonii już w zeszłym roku napisali petycję do wójta gminy Wólka, bo na tym urzędzie ciąży obowiązek budowy wiat. – Wójt obiecał, że w tegorocznym budżecie znajdzie się budowa wiat. Niestety nie ma – dodaje pan Jerzy.
Tymczasem wójt Wólki liczy na Szwajcarów. – Na dniach zapadnie decyzja, czy budowę wiat dofinansują nam Szwajcarzy – mówi Edwin Gortat, wójt gminy Wólka. Gmina napisała projekt w ramach Szwajcarskiego Programu Współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.
– W naszym wniosku znalazł się także punkt o budowie 10 wiat przystankowych na terenie gminy. Ale nie tylko. Powstaną nowe miejsca do aktywnego wypoczynku i spędzania wolnego czasu, jako element małej infrastruktury turystyczno- rekreacyjnej w miejscach związanych z królem Janem III Sobieskim – dodaje wójt.
Planowana jest budowa sześciu siłowni zewnętrznych, placu zabaw, przystani kajakowej, wspomnianych dziesięciu przystanków autobusowych, pięciu miejsc organizacji ognisk z zadaszeniem oraz stojaków na rowery, ławeczek, tablic i map informacyjnych
- Projekt ma celu stworzenie na terenie gminy miejsc, które będą sprzyjać integracji mieszkańców oraz podniesieniu walorów turystycznych terenów gminy Wólka – tłumaczy wójt.
Planowana kwota inwestycji w małą infrastrukturę turystyczną w gminie Wólka to ponad 748 tys.zł Prawdopodobnie jednak nie uda się w tym roku wybudować nowych przystanków. Gmina nie ma także planu „B” na wypadek, gdyby szwajcarski plan nie wyszedł.