Przy ul. Głębokiej powstanie nowy budynek Wydziału Medycyny Weterynaryjnej, a obok czteropoziomowy parking. Mimo że uczelnia jeszcze nie ma pieniędzy na obie inwestycje, już przygotowuje projekty.
Tymczasem, wcześniej może zacząć się budowa podobnego budynku obok – nowego gmachu Wydziału Medycyny Weterynaryjnej. – Właśnie przygotowujemy projekt – zdradza Henryk Bichta, kanclerz UP.
Nowa weterynaria ma stanąć w miejscu obecnej Kliniki Chorób Wewnętrznych. Ta zostanie zburzona. – Były plany, żeby wpisać ten budynek do rejestru zabytków. Okazało się jednak, że nie spełnia unijnych wymogów w tym zakresie. Można go więc zburzyć – wyjaśnia Bichta.
W jego miejscu powstanie 3-piętrowy, nowoczesny obiekt, do którego, oprócz wspomnianej kliniki, przeniesie się też część innych jednostek uczelnianej weterynarii. Z zewnątrz gmach będzie podobny do budowanego obok centrum naukowego – będzie pokryty szkłem i utrzymany w zielonej tonacji (projektuje go ten sam architekt, co centrum – Jadwiga Jamiołkowska).
– To najważniejsza inwestycja dla całego uniwersytetu – nie kryje prof. Stanisław Winiarczyk, dziekan Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UP. – Nasz wydział jest jedynym, który posiada I kategorię w klasyfikacji ministerialnej i akredytację europejską. Nasi absolwenci mogą od razu pracować na terenie całej Unii.
Mimo to, wydział był jednym z najbardziej zaniedbanych na uczelni. Poza nowym wiwarium naukowcy korzystali ze starych budynków przy ul. Głębokiej. – Mówiąc oględnie, te warunki są teraz niedostateczne – podkreśla dziekan.
Pomiędzy nowym centrum a nową weterynarią uczelnia chce postawić 4-poziomowy parking. Pieniądze mają pochodzić głównie z Unii Europejskiej.
– Dotacje na lata 2007–2013 zostały rozdzielone. Ale liczymy, że pod koniec tego okresu zostanie jakaś rezerwa – mówi kanclerz UP. – Wtedy ci, którzy będą mieli gotowe projekty, będą mogli się o nie starać w pierwszej kolejności. Właśnie na to liczymy. I dlatego już teraz przygotowujemy dokumentację.