Rodzina, przyjaciele, znajomi i współpracownicy wzięli udział w odsłonięciu tablicy upamiętniającej Stanisława Leszczyńskiego, założyciela i wieloletniego dyrektora Zespołu Tańca Ludowego UMCS. Nie zabrakło wspomnień i ludowej muzyki, a uczestnikom uroczystości nie przeszkadzał nawet padający deszcz.
- Był osobą bez wątpienia emblematyczną, rozpoznawalną i wiązaną z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej niemal od początku jego istnienia – przypomina rektor uczelni prof. Radosław Dobrowolski. I dodaje, że zmarły sześć lat temu Stanisław Leszczyński pracę na uniwersytecie rozpoczął w 1953 roku. To wtedy założył uczelniany Zespół Tańca Ludowego. - Zespół gościł na pięciu kontynentach, w wielu krajach, promując jednocześnie nasz uniwersytet. W podziękowaniu za jego wkład, promocję i dokonania w ten symboliczny sposób chcieliśmy uczcić jego pamięć.
Tablica została zamontowana na kamieniu na skwerze przed Akademickim Centrum Kultury i Mediów Chatka Żaka. - Przyszło tu wielu jego wychowanków i przyjaciół, żeby uświetnić odsłonięcie tej tablicy, która będzie mówić młodzieży o tym, że był taki człowiek i zrobił kawał dobrego nie tylko dla uczelni, ale dla miasta, województwa i całej Polski, bo rozsławił naszą polską kulturę i tradycję na całym świecie – podkreśla Lech Leszczyński, syn Stanisława i obecny dyrektor ZTL UMCS.
Po uroczystości uczestnicy przenieśli się do wnętrz Chatki Żaka, gdzie odbyła się sesja poświęcona twórcy Zespołu Tańca Ludowego. Nagrane w jej trakcie wspomnienia mają zostać opublikowane w formie okolicznościowego wydawnictwa. W trakcie spotkania pojawił się jeszcze jeden pomysł upamiętnienia Stanisława Leszczyńskiego. Środowisko kombatantów zaproponowało, by jego imieniem nazwać Centrum Spotkania Kultur w Lublinie.