Pracownikowi Instytutu grożą nawet dwa lata więzienia za wyniesienie podań o udostępnienie dokumentów i zapytań o status pokrzywdzonego 31 osób m. in. dawnych działaczy "Solidarności”.
Według prokuratury to 57-letni Edward W. wysłał dokumenty do redakcji "Dziennika Wschodniego" i warszawskiej "Gazety Wyborczej". Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Śledczy zastosował wobec niego środek zapobiegawczy - zawiesił go w czynnościach służbowych. Edward W. był w lubelskim IPN specjalistą ds. administracyjnych.