Każdego roku kierowcy w Lublinie tracą 9 dni stojąc w korkach. Średnia prędkość w godzinach porannego szczytu oscyluje wokół 30 km/h. Specjaliści sprawdzili, którymi ulicami jeździ się najwolniej.
Jak wygląda sytuacja na poszczególnych ulicach dojazdowych do centrum Lublina. Na ul. Lubartowskiej między 06:00 a 09:00 średnia prędkość wynosi zaledwie 27 km/h. To najgorszy wynik w mieście. Po południu nie jest wcale lepiej, bo między 16:00 a 18:00 średnia prędkość wzrasta do 29 km/h.
W porannym i popołudniowym szczycie na al. Unii Lubelskiej średnia prędkość, z jaką poruszają się kierowcy, oscyluje w granicach 30-33 km/h. Podobna sytuacja jest na al. Tysiąclecia - średnia prędkość w godzinach 06:00-09:00 wynosi 32 km/h, a w popołudniowym szczycie kierowcy jeżdżą przeciętnie 34 km/h.
Najszybciej jeździmy al. Solidarności. Rano średnia prędkość wynosi 34 km/h, a między 16:00 a 18:00 wzrasta ona do 36 km/h.
Statystyczny, lubelski kierowca w ciągu 252 dni roboczych spędza w korkach ponad 220 godzin. Na al. Unii Lubelskiej ponad 42 godziny. Z kolei na ul. Lubartowskiej aż 50 godzin. Gorzej jest na al. Tysiąclecia. Dojazdy tą trasą zajmują rocznie aż 63 godziny. Niechlubny ranking zamyka al. Solidarności, która "zabiera” kierowcom 71 godzin. Jest to jednak najdłuższa ulica spośród wszystkich badanych.