(fot. Maciej Kaczanowski)
Setne urodziny mjr. Stanisława Szafranka uczczono w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. Jubilat rocznicę urodzin obchodził 3 października, w środę spotkał się z rodziną, znajomymi i przedstawicielami władz.
Mjr Stanisław Szafranek jako żołnierz Armii Krajowej walczył z Niemcami podczas II wojny światowej. Po jej zakończeniu był więziony na Zamku Lubelskim. Został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem Armii Krajowej i medalem za udział w wojnie obronnej 1939 r.
– Po tylu latach życia najbardziej cieszy mnie to, że znaleźli się ludzie, którzy zgotowali mi taką niespodziankę i chcieli uczcić to, co robiłem. Walcząc o Polskę i wolność nie szedłem po laury. Uważam, że to był mój obowiązek – mówi jubilat, który mimo upływu lat jest w bardzo dobrej formie. I dodaje: Nie mam recepty na długie życie. Wydaje mi się, że jakaś siła czuwa nade mną.
Sala imienia Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego
Także w środę sali nr 100 w budynku urzędu przy ul. Spokojnej nadano imię Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Utworzono w niej izbę pamięci ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, w której znalazły się jego osobiste pamiątki, m.in.: odznaczenia, dyplomy czy przedmioty, które znajdowały się w jego gabinecie. Z inicjatywą stworzenia takiego miejsca wyszedł Andrzej Pruszkowski, polityk PiS i członek rodziny Ryszarda Kaczorowskiego.
W popularnej „setce” zazwyczaj odbywają się konferencje prasowe z udziałem wojewody i jego urzędników. – To będzie duma i honor móc spotykać się z dziennikarzami w gabinecie pana prezydenta – mówi wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.