Widzisz psa, nad którym ktoś się znęca? Zrób mu zdjęcie. Będziesz mieć wtedy pewność, że sprawcy nie ujdzie to na sucho. Taki sposób na zgłaszanie przypadków złego traktowania czworonogów poleca Lubelska Straż Ochrony Zwierząt.
– W dobie dzisiejszej technologii najlepiej jest zrobić zdjęcie telefonem komórkowym i wysłać je do nas MMS-em – podpowiada Zdzisław Małysz, komendant Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt. – Wtedy mamy dowód. Należy przesłać także informacje o miejscu lub później zadzwonić do nas i je opisać. Można także wysłać zdjęcie e-mailem. Jeśli ktoś nie ma aparatu, to powinien przynajmniej dokładnie opisać czas i miejsce, w którym widział takie zdarzenie – tłumaczy.
Strażnicy tłumaczą, że zdjęcie to nie tylko dowód winy, ale także większa pewność dla nich samych, że nie pojadą na interwencje, która okaże się fałszywym alarmem. Pracują społecznie, często kosztem pracy zawodowej. Właśnie dlatego tak ważne jest, żeby nie marnowali czasu, który mogą przeznaczyć na pilne interwencje, ratujące życie czworonogów.
To nie znaczy jednak, że nie należy zgłaszać jednorazowych przypadków złego traktowania. – Znęcanie się może być ciągłe albo jednorazowe – mówi Zdzisław Małysz. – Nawet pojedynczy przypadek to podstawa do tego, żeby sprawcę upomnieć – podkreśla.