Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wojciech Krakowski
Zarząd regionu PO przygotował wniosek do sądu partyjnego o ukaranie Wojciecha Krakowskiego.
Powodem są zdarzenia z ubiegłego tygodnia. Krakowski wraz z grupą kolegów z klubu odwołał z funkcji szefa klubu Stanisława Podgórskiego. Oskarżyli go o brak współpracy z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem (PO) w sprawie m. in. dzierżawy targowiska na Podzamczu. Nowym szefem klubu został Krakowski.
Informację o wniosku o ukaranie Krakowskiego podał dzisiaj internetowy serwis "Gazety Wyborczej".
- Krakowski ewidentnie działał na szkodę partii. Media świetnie karmiły czytelników problemami wewnętrznymi w PiS, a on swoim działaniem przykrył to i teraz dziennikarze piszą o kłopotach Platformy. Wnioskujemy o wykluczenie go z partii, taką karę należy zastosować - tłumaczy poseł Stanisław Żmijan, przewodniczący zarządu regionu PO w naszym województwie.
Żmijan dodaje, że nie ma wniosku o ukaranie pozostałych radnych, bo to Krakowski był inicjatorem zwołania klubu, na którym odwołano Podgórskiego. Według posła klub został zwołany z naruszeniem regulaminu.
- Poznałem stanowisko radnego Krakowskiego. Dzień wcześniej przez trzy godziny przekonywałem go w gabinecie prezydenta Żuka, żeby zaniechał takich działań, bo nie mają sensu - mówi poseł. Dodaje: - Prezydent Żuk zabierał głos, miał świadomość, że to są ryzykowne działania.
Według niektórych działaczy Platformy, Żuk planuje utworzyć bezpartyjny klub w Radzie Miasta, złożony z popierających go radnych, którzy odejdą z PO i PiS.
Część władz lubelskiego PiS podejrzewa o współdziałanie z Żukiem przewodniczącego Rady Miasta Piotra Kowalczyka, do niedawna szefa partii w Lublinie.
Żuk i Kowalczyk wiele razy powtarzali, że ich współpraca nie oznacza koalicji politycznej, tylko współpracę ponad partyjnymi podziałami na rzecz dobra miasta.
Informację o wniosku o ukaranie Krakowskiego podał dzisiaj internetowy serwis "Gazety Wyborczej".
- Krakowski ewidentnie działał na szkodę partii. Media świetnie karmiły czytelników problemami wewnętrznymi w PiS, a on swoim działaniem przykrył to i teraz dziennikarze piszą o kłopotach Platformy. Wnioskujemy o wykluczenie go z partii, taką karę należy zastosować - tłumaczy poseł Stanisław Żmijan, przewodniczący zarządu regionu PO w naszym województwie.
Żmijan dodaje, że nie ma wniosku o ukaranie pozostałych radnych, bo to Krakowski był inicjatorem zwołania klubu, na którym odwołano Podgórskiego. Według posła klub został zwołany z naruszeniem regulaminu.
- Poznałem stanowisko radnego Krakowskiego. Dzień wcześniej przez trzy godziny przekonywałem go w gabinecie prezydenta Żuka, żeby zaniechał takich działań, bo nie mają sensu - mówi poseł. Dodaje: - Prezydent Żuk zabierał głos, miał świadomość, że to są ryzykowne działania.
Według niektórych działaczy Platformy, Żuk planuje utworzyć bezpartyjny klub w Radzie Miasta, złożony z popierających go radnych, którzy odejdą z PO i PiS.
Część władz lubelskiego PiS podejrzewa o współdziałanie z Żukiem przewodniczącego Rady Miasta Piotra Kowalczyka, do niedawna szefa partii w Lublinie.
Żuk i Kowalczyk wiele razy powtarzali, że ich współpraca nie oznacza koalicji politycznej, tylko współpracę ponad partyjnymi podziałami na rzecz dobra miasta.
