Włochy. Sąd utrzymał karę 16 lat więzienia dla Kongijczyka, który napadł na parę polskich turystów w Rimini
Rozprawa rozpoczęła się w czwartek w Sądzie Najwyższym na Piazza Cavour w Rzymie.
Obrona wniosła o uniewinnienie Kongijczyka. Zdaniem oskarżycieli powody odwołania od wyroku, przedstawione przez pełnomocników Kongijczyka, były bezpodstawne.
RMF FM podaje, że w czwartek w Sądzie Najwyższym nie pojawił się ani oskarżony Guerlain B., ani żaden z jego obrońców. Sąd w oparciu o przedstawione w tej sprawie akta sądowe, odrzucił odwołanie. Gwałciciel został prawomocnie skazany na 16 lat więzienia, dwa lata więcej niż wnosił prokurator.
Jak pisaliśmy, do brutalnej napaści doszło w nocy w sierpniu 2017 roku. 26-letnia Polka i jej partner wykupili wycieczkę do Rimini z jednego z lubelskich biur podróży. Zostali napadnięci na plaży w Rimini przez czterech mężczyzn pochodzących z północnej Afryki. Napastnicy zbiorowo zgwałcili kobietę, a mężczyznę kilka razy uderzyli w głowę, wskutek czego stracił przytomność. Oboje zostali też ograbieni.
- To był typowo turystyczny wyjazd. Niezwłocznie udzieliliśmy pomocy poszkodowanym, wysłaliśmy też na miejsce naszego pracownika, który został specjalnie oddelegowany do kontrolowania tej sprawy. Jest on w stałym kontakcie z lekarzami, ubezpieczycielem i włoskimi służbami. Ubezpieczyciel zapewni Polakom transport do kraju dostosowany do ich potrzeb - mówił nam wówczas przedstawiciel biura.
Kongijczyk, jako pełnoletni, był sądzony oddzielnie. Pozostali napastnicy, nieletni synowie imigrantów z Maroka i Nigerii, zostali skazani w odrębnym procesie na wyroki po 9 lat i 8 miesięcy więzienia.