Jeszcze jesienią ma się zacząć urządzanie dolnej części wąwozu na Czechowie, w którym planowany jest nowy park ciągnący się od ul. Północnej do ul. Kameralnej. Nie wszystkie propozycje architekta krajobrazu przypadły do gustu pobliskim mieszkańcom.
Koncepcja nowego parku została ogłoszona latem i obejmowała długi wąwóz między blokowiskami Czechowa. Mowa o dolinie, która zaczyna się w pobliżu ul. Północnej (obok powstających tutaj nowych bloków) a kończy w pobliżu Orfeusza. Ratusz zapowiedział, że park będzie podzielony na cztery strefy.
Jeszcze tej jesieni urządzana ma być jedna z tych stref: najwęższa część wąwozu w pobliżu nowych budynków, zwana „leśnym korytarzem”.
– Jeszcze w tym roku pojawią się tam miejsca do wypoczynku, budki lęgowe i tablice edukacyjne – ogłosiła wczoraj przez biuro prasowe Blanka Rdest-Dudak, szefowa miejskiego Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej. – Planujemy także elementy zabawowe dla dzieci utrzymane w naturalnej, leśnej stylistyce.
Ratusz nie podaje na razie możliwego terminu zagospodarowania pozostałych trzech części parku. Najwyżej położona, w pobliżu Orfeusza, ma być „polana północna” z urządzeniami do wypoczynku i kwiecistą łąką. Obok, pod wiaduktami alei Smorawińskiego miałaby powstać „strefa street artu” z muralami, rzeźbami i urządzeniami do jazdy m.in. na deskorolkach, tutaj też miałby powstać ogród deszczowy, mowa jest również o pnączach.
Największą częścią miałaby być „polana centralna” pomiędzy blokami przy Nowowiejskiego, Oratoryjnej i Milenijnej. W tej części przewidziano sad, łąkę, ławki, hamaki, leżaki, duży stół do spotkań oraz „duże, wielofunkcyjne urządzenie zabawowe”.
Koncepcja parku była poddana pod konsultacje z mieszkańcami, którzy zgłosili 21 uwag. Wśród nich była prośba o to, żeby nie umieszczać „dużego, wielofunkcyjnego urządzenia zabawowego” w sąsiedztwie bloku.
– Proponowana lokalizacja znajduje się tuż pod oknami i balkonami budynku mieszkalnego. Zgodnie z koncepcją autora wyjątkowość tego urządzenia ma przewyższać tzw. plac z rakietą – zauważał autor uwagi, który obawia się, że miejsce będzie oblegane w dzień i w nocy, co może być uciążliwe dla otoczenia. – Miejsca tego rodzaju są wykorzystywane niezgodnie z przeznaczeniem, przyciągają młodzież w godzinach wieczornych i nocnych). Istniejący kilkanaście lat temu pobliski plac zabaw przy ul. Nowowiejskiego 9 właśnie z tego powodu został zlikwidowany.
Ratusz nie składa jeszcze jednoznacznej deklaracji, że „duże wielofunkcyjne urządzenie zabawowe” powstanie dalej od okien bloku. Deklaruje natomiast, że „możliwa jest zmiana lokalizacji wielofunkcyjnego urządzenia zabawowego na etapie opracowywania szczegółowego projektu urządzenia dla tej części wąwozu”.
Ogłoszona latem koncepcja parku, przygotowana przez lubelską pracownię Arbre, nie powstała na zamówienie Ratusza.
– Powstała ona z inicjatywy autora – przyznał latem Urząd Miasta. Urządzenie przynajmniej części parku obiecała, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem koncepcji, firma deweloperska planująca budowę mieszkań obok Orfeusza.