Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dotychczasowy dzierżawca ośrodka Marina wycofuje się z Zalewu Zemborzyckiego. Do dziś miał czas, żeby złożyć komplet dokumentów w przetargu na nową dzierżawę terenu. Ale tego nie zrobił.
Na razie Marina jest dzierżawiona przez spółkę Graf-Marina. Umowa wygasa we wrześniu przyszłego roku. W styczniu miejscy radni zdecydowali o ogłoszeniu przetargu na nową dzierżawę tego terenu. Nowy dzierżawca przejmie grunty na 30 lat.
Przetarg w tej sprawie rozpisał MOSiR. Początkowo zgłosił się dotychczasowy najemca oraz Fundacja Lubelskie Centrum Żeglarstwa. Spółka Graf-Marina nie dostarczyła jednak brakujących dokumentów.
– Jutro zbierze się komisja przetargowa. Będzie oceniać, czy w sytuacji, gdy została złożona jedna oferta, przetarg może zostać rozstrzygnięty – mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
FLCŻ chce zbudować nad zalewem żeglarską przystań. – Ma to być ośrodek żeglarski otwarty dla wszystkich, w którym całe rodziny będą mogły uczestniczyć w tej formie zabawy i wypoczynku – mówił Artur Kawa, prezes Emperia Holding i członek rady Fundacji LCŻ, prezentując projekt żeglarskiego centrum.
W planach jest m.in. rozbudowanie istniejącego, betonowego mola, zbudowanie nowej przystani dla jachtów i całego kompleksu budynków na lądzie (z miejscem do konserwacji łodzi, salami wykładowymi i restauracjami). Centrum ma kosztować 8-10 mln zł.
Przetarg w tej sprawie rozpisał MOSiR. Początkowo zgłosił się dotychczasowy najemca oraz Fundacja Lubelskie Centrum Żeglarstwa. Spółka Graf-Marina nie dostarczyła jednak brakujących dokumentów.
– Jutro zbierze się komisja przetargowa. Będzie oceniać, czy w sytuacji, gdy została złożona jedna oferta, przetarg może zostać rozstrzygnięty – mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
FLCŻ chce zbudować nad zalewem żeglarską przystań. – Ma to być ośrodek żeglarski otwarty dla wszystkich, w którym całe rodziny będą mogły uczestniczyć w tej formie zabawy i wypoczynku – mówił Artur Kawa, prezes Emperia Holding i członek rady Fundacji LCŻ, prezentując projekt żeglarskiego centrum.
W planach jest m.in. rozbudowanie istniejącego, betonowego mola, zbudowanie nowej przystani dla jachtów i całego kompleksu budynków na lądzie (z miejscem do konserwacji łodzi, salami wykładowymi i restauracjami). Centrum ma kosztować 8-10 mln zł.
