Kobieta w siódmym miesiącu ciąży pobiła deską 20-latkę. Lekarz pozwolił na umieszczenie napastniczki w izbie zatrzymań.
- Do mieszkania weszło kilka osób – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. - 20 latka znała ich tylko z widzenia. Okazało się, że goście przyszli właśnie do niej, mieli bowiem pretensję o treść smsa, którego miała wcześniej wysłać.
Napastnicy rzucili się na 20-latkę. Bili ją i kopali przez kilka minut. Okładali ją deską. 20-latka uciekła z mieszkania. Dostała się na teren jednej z firm. Poprosiła tam o pomoc.
Policjanci zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę, którzy odpowiedzą za pobicie przy pomocy niebezpiecznego przedmiotu.
- Najbardziej agresywna była 37-latka, która biła dziewczynę deską – dodaje Fijołek. – Napastniczka jest w 7 miesiącu ciąży. Trafiła do policyjnego aresztu. Lekarz orzekł, że może przebywać w policyjnej celi.