Jechali po medale, spotkali śmierć
Dwóch młodych lubelskich bokserów, którzy jechało autem trenera do Torunia, uległo wczoraj tragicznemu wypadkowi. Mieli dziś odebrać brązowe medale Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Boksie. Późnym wieczorem w sobotę, o godz. 02.04 dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży w Toruniu otrzymał sygnał o tragedii na ul. Szosa Bydgoska. Karol Lewandowski jechał akurat tamtędy z pracy: "widok - masakra" skomentował w mediach społecznościowych
Osobowy opel na zakręcie, na wysokości pętli tramwajowej za oczyszczalnią ścieków z niewiadomych przyczyn wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Młodzi zawodnicy (20 letni Dawid L. z Paco Lublin oraz 19-letni Kacper Ch.19 l. zawodnik Berej Boxing Lublin) odnieśli rozległe obrażenia. Kierujący oplem 20-latek poniósł śmierć na miejscu. 19-latka - po rozcięciu przez strażaków poskręcanej i zmiażdżonej karoserii auta - przewieziono w stanie krytycznym do szpitala.
Trwa ustalanie przyczyn tragedii.