Miasto wymieni dwa zniszczone znaki drogowe przy ul. Choiny. Apelował o to jeden z radnych.
Chodzi o oznaczające „zakaz zatrzymywania się” znaki B-36, ustawione wzdłuż ul. Choiny, pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Związkową i Zelwerowicza. – Znaki tego typu przy wskazanym odcinku drogi są już w większości mocno wyblaknięte i nie spełniają warunków określonych w przepisach – pisał w interpelacji do prezydenta niezrzeszony radny Stanisław Brzozowski, domagając się wymiany oznakowania.
Urzędnicy od dróg wybrali się na wizję lokalną i te uwagi potwierdzili częściowo. Jak czytamy w odpowiedzi, dwa najbardziej zniszczone znaki zostaną wymienione w pierwszym kwartale tego roku. – Pozostałe cztery znaki znajdują się w dobrym stanie technicznym i nie ma potrzeby ich wymieniać – odpisuje zastępca prezydenta Lublina Artur Szymczyk.
W swoim piśmie radny Brzozowski pytał też o czas świecenia zielonego światła do skrętu w lewo z ul. Choiny w ul. Zelwerowicza. Sugerował, że jego zdaniem ten czas został skrócony. Przedstawiciel władz miasta wyjaśnia jednak, że po wprowadzonej niedawno korekcie kierowcy chcący wykonać ten manewr w godzinach szczytu mają na to 22 sekundy, zamiast wcześniejszych szesnastu. Zmiana została wprowadzona do wykonaniu analizy ruchu w tej lokalizacji.