Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policja zatrzymała mężczyznę, który przywłaszczył sobie cudzą saszetkę z pieniędzmi i kartą bankomatową i robił sobie zakupy. To 19-letni mieszkaniec Lublina.
Do zdarzenia doszło na początku września. 44-latek zawiadomił policję, że stracił w nieustalonych okolicznościach telefon komórkowy, kartę płatniczą i saszetkę. Osoba, która je sobie zawłaszczyła dokonała kilku transakcji zbliżeniowych w sklepach i na stacjach paliw przy ulicy Andersa, Mełgiewskiej i Pogodnej w Lublinie. W sumie 44-latek stracił blisko 700 złotych.
Podejrzanego mężczyznę nagrała sklepowa kamera, a na nagraniu rozpoznał go jeden z policjantów VI komisariatu. 19-latek już wcześniej wchodził w konflikt z prawem za rozboje i kradzieże. Kilka dni temu został zatrzymany. Przyznał się do winy.
Mieszkaniec Lublina usłyszał zarzut kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Podejrzanego mężczyznę nagrała sklepowa kamera, a na nagraniu rozpoznał go jeden z policjantów VI komisariatu. 19-latek już wcześniej wchodził w konflikt z prawem za rozboje i kradzieże. Kilka dni temu został zatrzymany. Przyznał się do winy.
Mieszkaniec Lublina usłyszał zarzut kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
