Jeżeli rząd odsunie w czasie budowy drogi ekspresowej S17 wraz z obwodnicą Lublina, wówczas władze województwa i Lublin wystosują skargę do Komisji Europejskiej.
Hetman przypomniał, że liczy też na konsekwencję rządu. – W połowie lipca tego roku rząd ogłosił Krajową Strategię Rozwoju Regionalnego na lata 2010–2020, gdzie S17 uznano z inwestycję priorytetową.
– Jeśli jednak rząd nie zdecyduje się na podjęcie decyzji o realizacji S17 na odcinku Lublin–Kurów, będziemy zmuszeni wystosować skargę na polski rząd do Komisji Europejskiej –oznajmił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Politycy przypomnieli, że budowa S17 jest połączona z wieloma planami, m.in. budową Portu Lotniczego w Świdniku, dróg dojazdowych i obwodnic miast.
Hetman i Żuk zwrócili także uwagę, że S17 jest zapisana jako priorytetowa inwestycja w unijnym programie "Infrastruktura i środowisko”. – Decyzja o przesunięciu terminu budowy tej drogi może doprowadzić do utraty europejskich dotacji – dodał prezydent Żuk.
– Będzie mi wstyd, że nie mogliśmy tego problemu rozwiązać we własnym, polskim gronie. Jeżeli decyzja będzie negatywna, to nie będzie innego wyjścia. Napiszemy skargę – mówił K. Hetman.
Żuk i Hetman: Jeśli trzeba, to złożymy skargę na rząd ws. S17. Konferencja prasowa:
- Liczymy na pana premiera Tuska, któremu rozwój Polski Wschodniej leży na sercu – powiedział Hetman. - Nie przewidujemy jednak blokad dróg czy akcji billboardowych. Jesteśmy poważnymi politykami samorządowymi.
Tymczasem dziś w ogólnopolskich dziennikach ukazał się list marszałka Krzysztofa Hetmana i prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka do ministrów Jacka Rostowskiego i Cezarego Grabarczyka o nieodsuwanie w czasie realizacji S17.
Politycy napisali m.in., że "inwestycja (S17 – przyp. red.) ma charakter priorytetowy i jest finansowana w unijnego Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko”, natomiast brak realizacji tego zadania spowoduje utratę środków unijnych”.
– Po raz pierwszy spotykam się z taką formą lobbingu. List wywołał spore zamieszanie w sferach rządowych. Nieoficjalnie wiem, że sprawą mocno interesuje się premier Tusk – powiedział nam anonimowo pracownik Ministerstwa Infrastruktury.
A może Wy macie pomysł na jak zaprotestować w sprawie S17? Piszcie na naszym forum i na stronie Ratujmy obwodnicę Lublina na Facebooku.