Po wygranej w Pucharze Polski LUK Politechnika zagra w lidze z Olimpią Sulęcin. Sobotnie spotkanie w hali MOSiR rozpocznie się o godz. 18.
Lublinianie wrócili do gry w środowy wieczór po ponad tygodniowej przerwie. W Szczecinie zmierzyli się z Stalpro Błyskawica w ramach drugiej rundy Pucharu Polski. W starciu z II-ligowcem nie było niespodzianki. Jedyny problem stanowiły piłki.
– W Pucharze Polski to gospodarz ma prawo wyboru piłek do gry. Zagraliśmy moltenami, z których korzystają zespoły w II lidze. W I lidze gramy mikasami, które są nieco lżejsze. Musieliśmy się szybko przestawić – tłumaczy lubelski szkoleniowiec Maciej Kołodziejczyk.
W Szczecinie nie zagrali narzekający na drobne urazy Szymon Seliga i Radosław Sterna. Szansę występu otrzymali zmiennicy. W wyjściowej szóstce LUK Politechniki pojawili się Kamil Durski, Jędrzej Goss, Kamil Szaniawski czy powracający po kontuzji Paweł Rusin.
– Nikt z nas nie wyobrażał sobie innego scenariusza niż zwycięstwo. Udało się wygrać jak najmniejszym nakładem sił, obyło się bez urazów – cieszy się Kołodziejczyk.
Sobotnie spotkanie z beniaminkiem z Sulęcina będzie dopiero czwartym w rozgrywkach Tauron 1. Ligi. Do tej pory LUK Politechnika nie straciła seta wygrywając po 3:0 z Mickiewiczem Kluczbork, MCKiS Jaworzno i BAS Białystok. Ostatni mecz rozegrany został awansem.
– W tej chwili naszym najważniejszym problemem jest częstotliwość rozgrywania przez nas spotkań. Przekładane z powodu koronawirusa mecze mogą powodować frustrację. W tym sezonie graliśmy już co trzy, a ostatnio co dwa tygodnie. Przy takim rozwiązaniu nie jest łatwo podtrzymać koncentrację zawodników – tłumaczy opiekun LUK Politechniki.
Olimpia Sulęcin jest beniaminkiem. Goście, podobnie jak ekipa z Lublina, mieli już problemy z koronawirusem – część zespołu była zakażona. W pięciu spotkaniach uzbierali sześć punktów i zajmują 9. pozycję. Ostatnio przegrali na wyjeździe z Polskim Cukrem Avią Świdnik 0:3 i u siebie z Visłą Bydgoszcz 1:3. Gospodarze są faworytem sobotniego meczu. Lublinianie w tym sezonie mają plan walki o awans do PlusLigi, trzy przekonujące wygrane dobitnie to potwierdzają.
– Jestem przekonany, że goście podejmą duże ryzyko, nie mają nic do stracenia. My chcemy zagrać swoją siatkówkę, pokazać dobrą grę. Interesuje nas zwycięstwo – zapowiada trener Kołodziejczyk.
Stalpro Błyskawica Szczecin – LUK Politechnika Lublin 0:3 (19:25, 12:25, 17:25)
LUK Politechnika: Durski, Goss, Szaniawski, Rusin, Mehić, Stajer, Cabaj (libero) oraz Pająk, Romać, Wachnik, Sobala, Majstorović (libero).
Inne wyniki 2. rundy Pucharu Polski: Tubądzin MOSiR Volley Sieradz – Visła Bydgoszcz 0:3 (21:25; 18:25; 20:25) * BBTS Bielsko Biała wolny los * Olimpia Sulęcin – Polski Cukier Avia Świdnik, będzie walkower 0:3.