LUK Politechnikę czekają dwa spotkania z BBTS Bielsko-Biała: we wtorek w lidze, a w środę w Pucharze Polski. Oba rozpoczną się o godz. 18
Wtorkowe spotkanie to zaległość z 5. kolejki, w środę zaś rywalizacja toczyć się będzie w ramach 3. rundy Pucharu Polski. Oba starcia będą wymagać od lublinian koncentracji i walki na pełnych obrotach.
Na boisku spotkają się bowiem dwie niepokonane ekipy. Gospodarze to obecnie lider rozgrywek, który rozegrał już osiem spotkań. W jego dorobku są trzy wygrane po 3:0 i 3:1 oraz dwie po 3:2. Pięć setów BBTS rozegrał na wyjeździe ze spadkowiczem z PlusLigi Visłą Bydgoszcz oraz z Polskim Cukrem Avią Świdnik.
Warto dodać, że świdniczanie urwali punkty liderowi na jego terenie. Komplet „oczek” ekipa z Bielska-Białej wywalczyła dotychczas w spotkaniach z KPS Siedlce, BAS Białystok, MCKiS Jaworzno, Krispolem Września, AZS AGH Kraków i Norwid Częstochowa. Bilans setów przewodzącego stawce zespołu to: 24-7.
Lepszym osiągnięciem legitymują się jednak siatkarze LUK Politechniki. Lublinianie, z powodu pandemii koronawirusa, dotychczas rozegrali jedynie pięć spotkań. We wszystkich odnieśli zwycięstwa w trzech setach. Taki dorobek daje lublinianom czwartą lokatę w tabeli.
Wtorkowe spotkanie będzie pierwszym poważnym sprawdzianem umiejętności lubelskiego zespołu. BBTS typowany jest przez wielu jako jeden z głównych kandydatów do awansu do PlusLigi. Również LUK Politechnika ma takie plany. A zatem spotkają się faworyci rozgrywek. Z pewnością własne boisko i związana z tym znajomość hali będzie atutem gospodarzy.
– Zarówno mecz ligowy, jak też w Pucharze Polski są dla nas ważne. Spodziewamy się, że starcie z BBTS będzie zupełnie z innego poziomu trudności. To bardzo wymagający i dobrze poukładany rywal. W meczu z nim nie będzie już marginesu błędu. Znany swoje możliwości. Stać nas na odniesienie dwóch zwycięstw – zapowiada trener LUK Politechniki Maciej Kołodziejczyk.
W środę, także o godzinie 18, oba zespoły spotkają się w ramach 3. rundy Pucharu Polski. W poprzedniej rundzie LUK Politechnika pokonała na wyjeździe II-ligową Błyskawicę Szczecin 3:0. BBTS z kolei miał wolny los i dopiero teraz zacznie rywalizację w tych rozgrywkach.