Zwieńczeniem rewitalizacji placu Narutowicza będzie poświęcenie nowego krzyża misyjnego. Dokona tego biskup siedlecki Kazimierz Gurda.
Prace trwały kilka miesięcy. Poprzedni krzyż rok temu powaliła wichura. Ten nowy jest z piaskowca. Poza tym, ma odpowiednie zabezpieczenia przy fundamentach. W ramach rewitalizacji rozebrano też pomnik Pamięci Powstańców Łukowian, który zyskał nowy blask. Elementy historyczne poddano konserwacji.
– Z uwagi na zły stan techniczny elementów cokołu z konstrukcji betonowej, należało podjąć decyzję, by to poprawić – tłumaczył nam wcześnie burmistrz Piotr Płudowski. W obecnym kształcie, cokół wykonany jest z kamienia granitowego.
We wrześniu, przed montażem krzyża, w fundamentach zamieszczono kapsułę czasu. Trafił tam m.in. list do przyszłych pokoleń, herb i flaga Łukowa, różaniec, miejska maskotka i kilka innych rzeczy.
Teraz przyszedł czas na poświęcenie krzyża, którego w niedzielę dokona biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To właśnie wtedy przypada 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego.
– Niedzielne uroczystości rozpoczną się mszą w intencji bohaterów Powstania Styczniowego, którą zaplanowano na godz. 12 w łukowskiej kolegiacie– zapowiada Tomasz Goławski, kierownik referatu promocji w łukowskim ratuszu. Po niej, uroczystości przeniosą się na plac Narutowicza. Prace rewitalizacyjne kosztowały miasto 350 tys. zł.