Szykuje się wielka jazda po Łukowie. 19 czerwca rusza bezpłatna miejska komunikacja. Autobusem będzie można dotrzeć nad zalew Zimna Woda.
To na razie pilotaż. – Mamy już rozkłady jazdy, które trafią do skrzynek pocztowych naszych mieszkańców – mówi burmistrz Piotr Płudowski. Autobusy będą kursować co godzinę, od 9.00 do 22.00. Początek trasy „Ł1” będzie przy ulicy Wereszczakówny. Po drodze zaś kilkanaście przystanków m.in. w sąsiedztwie dużych osiedli mieszkaniowych (Sienkiewicza i Unitów Podlaskich), z metą nad zalewem. W sumie to ok. 12 kilometrów. Następnie, autobusy będą wracały tą samą trasą. Rozkład obowiązuje przez cały tydzień. A przejechanie pełnej trasy zajmuje ok. 30 minut.
– Większość przystanków została już oznakowana. Będą jeszcze wyposażone w nasze rozkłady jazdy – zaznacza burmistrz, przypominając, że komunikacja będzie dla mieszkańców bezpłatna. Miasto już przekazało na ten cel 178 tys. zł powiatowi łukowskiemu, bo PKS jest spółką tego samorządu.
– Sezon letni jest trudny, bo dzieci nie dowozi się do szkół, a ten rok był jeszcze dodatkowo trudniejszy ze względu na pandemię, dlatego z zadowoleniem przyjęliśmy propozycję burmistrza – przyznaje Janusz Kozioł wicestarosta łukowski. – To szansa dla PKS by zarobić – dodaje.
Z kolei, 1 września ma ruszyć druga linia. – Druga trasa będzie przebiegała przez miasto do dworca PKP. Chcemy skorelować to z odjazdami pociągów – zaznacza burmistrz. Z wyliczeń wynika, że do końca roku na bezpłatną komunikację samorząd przeznaczy 300 tys. zł.
– Nabyliśmy autobus specjalnie z myślą o miejskiej komunikacji. Jesteśmy zmobilizowani, aby to zadanie wypadło jak najlepiej – przekonuje Tomasz Madoń prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej. – Mamy autobusy, które pomieszczą od 15 do 100 osób – dodaje szef PKS. Spółka ma dokonywać doboru pojazdów w zależności od natężenia ruchu, pory dnia czy pogody.
Uruchomienie miejskiej komunikacji to nie tylko spełnienie wyborczej obietnicy burmistrza. – Zależy nam, aby zbiorowy transport publiczny w przyszłości skutkował ograniczeniem ruchu pojazdów w centrum miasta, a tym samym zwiększeniem ilości wolnych miejsc parkingowych i poprawą jakości powietrza w mieście – tłumaczy Płudowski.
Po okresie pilotażowym, władze miasta ocenią zainteresowanie ze strony mieszkańców. Jeśli będzie duże, burmistrz zaproponuje radnym wprowadzenie komunikacji na stałe. – Przejazdy w ramach pilotażowej komunikacji są darmowe, aby przyzwyczaić mieszkańców do tego sposobu poruszania się po mieście – podkreślają władze Łukowa. Piotr Płudowski zapowiada, że 19 czerwca wsiądzie do pierwszego „historycznego” autobusu komunikacji miejskiej na przystanku przy ulicy Wereszczakówny.