Dyrektor Zakładu Gospodarki Lokalowej w Łukowie zwolnił główną księgową. Powodem miały być nieprawidłowości, które wykazała kontrola biegłego rewidenta. Tymczasem, Małgorzeta Deres odpowiada, że nic nie wiedziała o kontroli.
Burmistrz Piotr Płudowski przekonuje że to autonomiczna decyzja dyrektora. – Już w październiku dyrektor sygnalizował że ma wątpliwości co do jakości pracy głównej księgowej. Zasugerowałem, aby zlecił zewnętrzną kontrolę i tak się stało – mówi burmistrz.
Dokładnie, chodziło o poprawność sporządzania sprawozdań finansowych. Kancelaria biegłego rewidenta przygotowała raport z bilansów ZGL za rok 2017 i 2018. Czytamy w nim m.in.: "(...) stwierdzamy, że sprawozdania finansowe za rok 2017 i 2018 zawierają nieprawidłowości, które wskazują, że sprawozdania te nie przedstawiają rzetelnie i jasno obrazu sytuacji majątkowej i finansowej Zakładu na dzień 31 grudnia 2017 r. i 31 grudnia 2018 roku oraz jego wyniku finansowego za lata obrotowe zakończone w tych dniach zgodnie z mającymi zastosowanie przepisami ustawy z dn. 29 września 1994 r. o rachunkowości.”
– Zakład Gospodarki Lokalowej jest samorządowym zakładem budżetowym i dysponuje środkami publicznymi, dlatego ważne, aby główna Księgowa był osobą kompetentną i rzetelnie prowadziła księgi rachunkowe oraz rzetelnie sporządzała sprawozdania finansowe przedstawiające sytuację ekonomiczną zakładu – podkreśla Jarosław Piekarski dyrektor ZGL.
Małgorzata Deres dotychczasowa księgowa otrzymała trzymiesięczne wypowiedzenie, bez obowiązku świadczenia pracy. – Jeżeli pani Małgorzata Deres nie zgadza się z powodami wręczenia wypowiedzenia z pracy lub ma wątpliwości co do zasadności rozwiązania umowy o pracę, może w terminie 21 dni złożyć odwołanie do Sądu Pracy. To sąd jest właściwym organem do rozstrzygania tego typu sporów – uważa Piekarski i tłumaczy że decyzję o zwolnieniu podjął w oparciu o raport biegłego rewidenta oraz "w trosce o dobro zakładu i jego dalsze funkcjonowanie".
Tymczasem, Deres przyznaje, że w jej obecności nie została przeprowadzona żadna kontrola biegłego rewidenta. – W czasie rzekomo przeprowadzonej kontroli byłam cały czas obecna w pracy. Dyrektor Zakładu Gospodarki Lokalowej nie poinformował mnie o kontroli biegłego rewidenta. Osobiście nie przekazywałam żadnych dokumentów biegłemu rewidentowi, ani z nim nie rozmawiałam – zaznacza była księgowa.
– Do dzisiaj nie otrzymałam informacji kto przeprowadził kontrolę, ani nie otrzymałam opinii biegłego rewidenta pomimo wielokrotnych próśb w tym zakresie– dodaje.
Z kolei, prezes ZGL przekonuje, że Małgorzata Deres mogła zapoznać się z raportem w dniu, gdy dostała wypowiedzenie.
– W 2017 i w 2018 roku podawano ZGL jako przykład jednostki, która w krótkim czasie naprawiła swoją sytuację finansową. Te ustalenia, które dzisiaj mamy, burzą ten stan wiedzy– uważa burmistrz Piotr Płudowski.
Łukowski ZGL zarządza m.in. cmentarzem, targowiskiem i 24 wspólnotami mieszkaniowymi. Spółka nie podjęła jeszcze decyzji czy ogłosi konkurs czy nastąpi awans wewnętrzny na stanowisko głównej księgowej.