Łuków ma problem nie tylko z nieczynnym dworcem PKP. Remontu, zdaniem radnych, wymaga też kładka prowadząca na perony oraz parking. Ale kolejowa spółka odpowiada, że „kładka była już przebudowana”.
Stacja Łuków jest jedną z większych na terenie województwa lubelskiego. Pięciokierunkowy węzeł kolejowy został zmodernizowany kilka lat temu w ramach kolejnego etapu prac na linii E20. Nad peronami powstała m.in. kładka dla pieszych wraz z windami. Jednak miejscowi radni uważają, że konieczne są prace naprawcze.
– Schody prowadzące na kładkę należy doposażyć w szyny lub podkłady, które ułatwiłyby wprowadzenie rowerów oraz ciężkich bagaży. Wtedy będzie bardziej funkcjonalnie – uważają radni Łukasz Bober oraz Arkadiusz Pogonowski z Alternatywy dla Łukowa.
Skierowali w tej sprawie pismo do burmistrza, aby ten zabiegał o to w kolejowej spółce. Na liście „do poprawki” radni umieścili też popękaną nawierzchnię parkingu przed dworcem.
Władze Łukowa skierowały pismo radnych do PKP Polskich Linii Kolejowych. – W ramach modernizacji stacji Łuków kładka została przebudowana – przypomina Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK. – Wybudowane zostały też windy, które umożliwiają bezpieczne dojście na pociąg wszystkim pasażerom – podkreśla Jakubowski.
Ale żadne szyny nie mogą być zamontowane na schodach. – Nie zamontujemy prowadnicy, bo nie spełnia to wymogów bezpieczeństwa. Na stacji jest jednak możliwość korzystania również z przejścia na poziomie szyn po wcześniejszym telefonicznym powiadomieniu pracowników. Tablica z informacją na ten temat i numerem do pracownika PLK znajduje się na stacji – zaznacza przedstawiciel spółki. Natomiast jeśli chodzi o stan parkingu, to PKP PLK tłumaczą, że nie zarządzają tym miejscem. – Nie odpowiadamy za utrzymanie obiektów infrastruktury drogowej, czyli chodników, miejsc parkingowych przed budynkiem dworca w Łukowie. Jeżeli władze miasta zdecydują się na remont, PLK deklarują wsparcie – przyznaje jednak Jakubowski.
Przypomnijmy, że ostatnio to temat dworca budzi w mieście gorące dyskusje. Bo samorząd widziałby w tym miejscu salę widowiskową, ale do negocjacji z PKP S.A włączył się powiat łukowski. Finału rozmów jeszcze nie ma.