Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej ostatnio nie ma szczęścia. Wcześniej była już dyrektor usłyszała prokuratorskie zarzuty, a teraz ślimaczy się remont placówki. Starosta łukowski nalicza już kary dla wykonawcy.
Prace ruszyły w lutym ubiegłego roku i miały zakończyć w marcu 2022 roku. Tak się jednak nie stało. A przez ten czas muzeum pozostaje zamknięte dla zwiedzających. Firma już kilka razy zwracała się z prośbą do powiatu łukowskiego, który prowadzi placówkę, o aneksowanie umowy. – Na jakim etapie teraz jesteśmy? Jakiego opóźnienia się spodziewamy? – dopytywał na ostatniej sesji radny Tomasz Sych (PSL).
Zdaniem starosty Dariusza Szustka (PiS), prace powinny zakończyć się w lipcu. – Ale już wcześniej zgodziliśmy się na wniosek wykonawcy przedłużyć termin o 4 miesiące, do końca czerwca. Uznaliśmy, że to wystarczy. Teraz firma znowu taki wniosek złożyła – podkreśla starosta.
Tym razem aneksu nie będzie. Od 1 lipca samorząd nalicza już wykonawcy kary umowne. – Niech to będzie taka mobilizacja, by jak najszybciej roboty się zakończyły. A niewiele ich zostało – podkreśla Szustek. Samorząd liczy, że we wrześniu placówka będzie w pełni gotowa na otwarcie. – Mamy wiele zapytań z różnych stron Polski, m.in. ze szkół sienkiewiczowskich – dodaje starosta.
Ostatnio firma wystawiła powiatowi fakturę na 650 tys. zł. – Zapłacimy, jak wszystkie prace zostaną wykonane – zastrzega Szustek.
Inwestycję podzielono na dwie części. Jedna to modernizacja budynku muzeum oraz parku, a druga dotyczy przebudowy kopca Henryka Sienkiewicza w Okrzei. I ta ostatnia jest już zakończona. Remont ma przede wszystkim zwiększyć powierzchnię wystawienniczą. Ale nowe są też posadzki, parkiety, stropy, schody oraz drzwi. Ale to nie wszystko. Bo placówka będzie miała też nowoczesne meble, gabloty, a pracownicy dostaną nowe komputery. W przyszłości muzeum ma stać się swoistym Centrum Kultury Sienkiewiczowskiej.
Powiat łukowski otrzymał na ten cel 2,3 mln zł unijnego dofinansowanie. A całość oszacowano na ponad 4 mln zł. Muzeum istnieje w dworku babki pisarza Felicjanny Cieciszewskiej, gdzie Sienkiewicz się urodził i spędził 9 lat swojego dzieciństwa.
Przypomnijmy, że od początku tego roku placówką kieruje Magdalena Mitura. Została powołana na to stanowisko bez konkursu. Jej poprzedniczka, Beata S., usłyszała prokuratorskie zarzuty. Chodzi o przekroczenie uprawnień, fałszywe oskarżenia i uporczywe nękanie byłego dyrektora Macieja Cybulskiego, a także ukrywanie jego dokumentacji pracowniczej. Obecnie sprawa jest w sądzie. Wyznaczone są kolejne rozprawy.