Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 września 2022 r.
18:32

265 km/h na jednym kole. Zaczęło się od motorynki

227 4 A A

Był kaskaderem i konstruktorem, a teraz jest instruktorem jazdy motocyklem na jednym kole. W czwartek na lotnisku w Ułężu jechał w ten sposób z prędkością 265 kilometrów na godzinę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Krzysztof Taczalski pochodzi z Zakrzówka. Miał 8 lat, kiedy na podwórku wziął motorynkę od kolegów.

– Za pierwszym razem wywaliłem orła. Koledzy się śmiali, a ja poszedłem do domu zdegustowany – opowiada Krzysztof Taczalski. – Ale wtedy się zaraziłem. Po komunii poszedłem do mamy i mówię: uzbieraliśmy 4 miliony 800 tysięcy. W domu handlowym stoi taka niebieska motorynka, jak chłopaki mają. Ja muszę ją mieć. A mama na to: tak, motorynkę. A potem trumienkę. Nie ma mowy!

Potem, w 8 klasie podstawówki był pierwszy komar. W liceum doszły kolejne: jawa, mz, wueska.

– Całą polską motoryzację przerobiłem, wraz z remontami silników, tak że jak młodzi teraz zaczynają, to jestem dla nich kopalnią wiedzy – opowiada Krzysztof.

Chciał pójść do Szkoły Orląt, ale zgodnie z rodzinnymi tradycjami trafił na weterynarię. Motocykl cały czas był w jego życiu, więc już na studiach zapisał się do szkoły kaskaderskiej.

– Dublowałem sceny kaskaderskie w dawnej telewizji Wisła, czyli obecnej TVN. Jeździłem samochodami, były wypadki, przewrotki – opowiada.

Krzysztof Taczalski dziś ma 39 lat i od 2005 roku prowadzi szkołę doskonalenia jazdy na motocyklach na-kole.pl. Zbudował własny symulator jazdy na jednym kole i na nim uczy jeździć. Kursant siada na motocykl i bez obaw o wywrotkę może podnieść koło. Kolejną pasją jest filmowanie i montaż, więc wszystkie swoje wyczyny publikuje na YouTube.

Lotnisko za krótkie

W czwartek Krzysztof Taczalski na lotnisku w Ułężu koło Ryk wsiadł na swój motocykl suzuki GSXL.

– Ma przerobioną aerodynamikę, masę, ma wydłużony tylny stelaż na którym siedzi kierowca, tak żeby siedzieć jak najdalej z tyłu. To powoduje, że masa podnosi motocykl do góry – opowiada.

Podczas próby na torze w Ułężu nie było profesjonalnego pomiaru. Ale też nie do końca o to chodziło. Bo najważniejsze to sprawdzanie własnych możliwości i przekraczanie granic.

Z toru skorzystał dzięki pomocy firmy Horizonair.pl, szkoły latania helikopterami należącej do Henryka Gołębiewskiego. Była też profesjonalna ekipa z kamerami i dronami.

– Mamy tylko nagrania z kamer na liczniku. W pierwszej próbie wyszło 197 km/h. W drugim podejściu było 240 km/h, a w trzecim 265 km/h na piątym biegu. To oczywiście mój rekord życiowy – cieszy się Taczalski.

Razem z Taczalskim w Ułężu na jednym kole jeździł Marcin Jacznik z Lublina. Jemu udało się rozpędzić na jednym kole do 220 km/h.

Oficjalne mistrzostwa świata w szybkiej jeździe na tylnym kole odbywają się w Anglii. Tam, żeby rekord został ustanowiony trzeba z określoną prędkością przejechać na jednym kole kilometr. W Ułężu cały tor ma 1,5 kilometra, więc nie było się gdzie rozpędzić. Poza tym żeby wziąć w udział w angielskich zawodach, trzeba zapłacić. Potrzebny jest także lepszy sprzęt.

– Szukam sponsora, który by chciał dołożyć do mojego motocykla na zawody, które odbędą się za rok. Albo, żeby wypożyczył motocykl, który po zawodach stanie się kultowy. Chciałbym, żeby to był nowy motocykl suzuki gsxr 1000. To już jest najwyższa półka. Ja go sobie przystosuję, przygotuję do jazdy. I chciałbym poprawić rekord świata 280 km/h.

Adrenaliny już nie ma

– Po co jeździ się na jednym kole? Dla szpanu, dla dziewczyn – uśmiecha się Taczalski. – U mnie już nie ma adrenaliny. Ja to robię metodycznie, jak pilot który startuje w samolocie odrzutowym. Tam już nie ma mowy o adrenalinie, po prostu się to robi.

Czy to bezpieczne?

– Jadąc na jednym kole, to nie dość, że trzeba góra-dół motocykla operować gazem, to dochodzi jeszcze hamulec. Ale motocykl podczas jazdy na tylnym kole jest bardzo bezpieczny. Często można zobaczyć jak ktoś jedzie na jednym kole i puszcza kierownicę, albo jeździ w kółko i motocykl się nie przewraca. Ryzykuje się skręceniem kostki czy przytłuczeniem przez motocykl, ewentualnie można nogę złamać, ale to w skrajnych przypadkach – opowiada Taczalski.

Chociaż przyznaje, że jemu przewrotki też się zdarzają. – Zorganizowałem kiedyś zawody, jeszcze na torze na Zembrzyckiej. Miałem zimny silnik, tak wyszło, że wyrżnąłem. Siedziałem na zbiorniku motocykla, nogi miałem przełożone przez kierownicę i puściłem sprzęgło przy dużej prędkości. Motocykl mnie nakrył na plecy. Wykoziołkowałem, wstałem, motocykl był do wyrzucenia.

Dodaje, że dla początkujących motocyklistów jazda na tylnym kole motocyklem oznacza mniej więcej to, co dla kierowcy ruszenie samochodem z piskiem opon, albo driftowanie.

– Pan się pyta: czy to jest bezpieczne? Jak się wie, co się robi, to nie ma rzeczy niebezpiecznych. Jest tylko rekord, który trzeba pobić – mówi Taczalski.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

Hegemonia w Janowcu. Wójt nie miał z kim przegrać

W tej gminie opozycja nie istnieje. Przeciwko wójtowi do wyborów nie przystąpił żaden kontrkandydat, a na 15 miejsc w radzie - wszystkie 15 otrzymał jeden komitet - ten popierający Jana Gędka. Głosowanie było potrzebne tylko w jednym okręgu. Czy to jeszcze demokracja?

Prezydent czyści spółki. Stary prezes wraca do PGK

Prezydent czyści spółki. Stary prezes wraca do PGK

Małgorzata Bzówka nie jest już prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zamościu. Zastąpił ją jako pełniący obowiązki Franiszek Josik.

Spotkanie autorskie i Turniej Jednego Wiersza w Dosłownej
16 maja 2024, 18:00

Spotkanie autorskie i Turniej Jednego Wiersza w Dosłownej

Już dziś w księgarni Dosłowna odbędzie się pierwsze spotkanie z cyklu „Las Literatury” oraz Turniej Jednego Wiersza.

Szczęście uśmiechnęło się do grających w Eurojackpot i Ekstra Premię. Wiemy, w których kolekturach Lotto padły wygrane

Szczęście uśmiechnęło się do grających w Eurojackpot i Ekstra Premię. Wiemy, w których kolekturach Lotto padły wygrane

Szczęście znowu uśmiechnęło się do mieszkańców naszego województwa. We wtorkowym losowaniu Eurojackpot grający w Zamościu wygrał blisko 900 tysięcy złotych. Z kolei w Rykach padła główna wygrana w Ekstra Premii!

Słowacja: premier Robert Fico postrzelony

Słowacja: premier Robert Fico postrzelony

W środę premier Słowacji Robert Fico został postrzelony. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu. Strzelec został zatrzymany.

Niczym białe złoto. Dziś Dzień Honorowej Dawczyni Mleka Kobiecego
Foto
galeria

Niczym białe złoto. Dziś Dzień Honorowej Dawczyni Mleka Kobiecego

45 dawczyń, 240 litrów mleka i 3622 wypełnionych butelek. Taki wynik przez 5 lat uzyskał jedyny w naszym województwie Bank Mleka Kobiecego.

Lubelskie Dni Integracji: Wsparcie, różnorodność i współpraca
galeria

Lubelskie Dni Integracji: Wsparcie, różnorodność i współpraca

Innowacyjne rozwiązania technologiczne, aplikacje i różnorodność, czyli Piknik Integracyjny w ramach Dni Integracji. Wydarzenie przed pomnikiem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie było okazją do zaprezentowania organizacji pozarządowych i studenckich lubelskich uczelni działających na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Szukają najlepszego policjanta. Dziś kierowanie, jutro jazda
galeria

Szukają najlepszego policjanta. Dziś kierowanie, jutro jazda

W Lublinie trwają wojewódzkie eliminacje XXXIV Edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Ruchu Drogowego”. Turniej składa się z sześciu konkurencji podzielony jest na dwa dni.

Koniec dobrej passy Świdniczanki i złej Podlasia, Orlęta Spomlek praktycznie w IV lidze

Koniec dobrej passy Świdniczanki i złej Podlasia, Orlęta Spomlek praktycznie w IV lidze

W środę na ośmiu meczach zakończyła się passa meczów bez porażki Świdniczanki. Trzy punkty ze stadionu przy ul. Turystycznej wywiozła Wisłoka Dębica. Jedno spotkanie krócej na przełamanie kiepskiej serii czekali za to w Białej Podlaskiej. Drużyna Artura Renkowskiego wreszcie wywalczyła jednak pełną pulę – w Sieniawie ograła Sokoła 2:0.

Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Gdzie szukać pomocy?
LISTA

Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Gdzie szukać pomocy?

W województwie lubelskim jest ponad 30 ośrodków, które w różnym zakresie udzielają pomocy psychologicznej dzieciom i młodzieży. Gdzie i jaką pomoc można otrzymać?

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Samorządowiec z Prawa i Sprawiedliwości rzucił posadę z-cy dyrektora inspekcji handlowej dla obiecanego stanowiska w zarządzie powiatu puławskiego. Gdy niespodziewanie PiS władzę w powiecie stracił, radny został z niczym. Czy pomoże mu wojewoda?

Dziekani kierunków technicznych przyjechali do Lublina
PATRONAT
galeria

Dziekani kierunków technicznych przyjechali do Lublina

Sztuczna Inteligencja to główny temat dziekanów, prodziekanów i przewodniczących rad dyscyplin z 22 uczelni technicznych w Polsce.

Te Urzędy Skarbowe są przyjazne przedsiębiorcom. Wśród wyróżnionych także trzy z Lubelskiego

Te Urzędy Skarbowe są przyjazne przedsiębiorcom. Wśród wyróżnionych także trzy z Lubelskiego

Ponad 10 600 przedsiębiorców oceniło pracę 378 urzędów skarbowych - Business Centre Club po raz 21. wyróżnił najlepiej funkcjonujące urzędy skarbowe w kraju. Wśród 43 laureatów ogólnopolskiego konkursu „Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy” znalazły się trzy z województwa lubelskiego.

Nowy festiwal w Lublinie. Znamy szczegóły Festiwalu Sztuki Nad Rzeką
1 czerwca 2024, 19:00

Nowy festiwal w Lublinie. Znamy szczegóły Festiwalu Sztuki Nad Rzeką

Festiwal Sztuki Nad Rzeką (czerwiec – październik 2024) to najnowsze wydarzenie w kulturalnym kalendarzu Lublina, które obok Nocy Kultury, Wschodu Kultury – Innych Brzmień, Carnavalu Sztukmistrzów i Festiwalu Re:tradycja – Jarmark Jagielloński wpisuje się w lubelskie starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.

Szefowa MOPS odwołana. Urząd wytyka jej nieprawidłowości

Szefowa MOPS odwołana. Urząd wytyka jej nieprawidłowości

Szykuje się zmiana kierownictwa w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Prezydent odwołał dotychczasową szefową, Ewę Borkowską. Urząd zarzuca jej nieprawidłowości przy dofinansowaniach do turnusów rehabilitacyjnych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium