Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 kwietnia 2022 r.
9:03

Pani Elżbieta z KGW radzi: Chrzan musi być wypłakany

To są symbole, które charakteryzują Wielką Niedzielę i całe święta Wielkanocne. Przepiękne i wiosenne. To wszystko ma swoją wartość i tego trzeba pilnować – podkreśla Elżbieta Kozak z Koła Gospodyń Wiejskich Zagrody Razem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z obchodami świąt wielkanocnych związanych jest wiele zwyczajów i tradycji. Ile z nich zachowało się w naszym regionie?

Zapytaliśmy o to koła gospodyń wiejskich, które uczestniczyły w Niedzieli Palmowej Muzeum Wsi Lubelskiej.

Serce się raduje

W wielu domach do wielkanocnego śniadania zasiądziemy z ukraińskimi uchodźcami.

– W tym roku będzie Wielkanoc Polsko-Ukraińska – mówi Agnieszka Piróg z gminy Wojciechów.

Jak się okazuje z naszymi sąsiadami zza wschodniej granicy więcej nas łączy niż dzieli.

– Przyjechałam z wnuczką z Łucka. Teraz mieszkamy w Wojciechowie i jesteśmy bardzo wdzięczni ludziom, którzy nas przyjęli. Wiedziałam gdzie jadę, ponieważ są to nasi przyjaciele od lat. Razem z kołem robiłyśmy stroiki. Oczywiście ja pomagałam, a one mnie uczyły. To był piękny czas. Dziękuje wszystkim Polakom za to, w jaki sposób do nas podeszli i jak nam pomagacie, wspieracie. Serce się raduje. Mamy bardzo dużo podobnych tradycji w Ukrainie.

Na przykład u nas nie ma Niedzieli Palmowej. My to nazywamy wierzbową, po ukraińsku Werbna Nedila.

Wygląda to trochę inaczej, ale jednak podobnie, bo gałązki wierzby zawiązujemy wstążkami i niesiemy do cerkwi – opowiada pani Ludmiła i dodaje ze wzruszeniem: – Moja babcia zawsze robiła pisanki. Dzisiaj znalazłam podobne do tych, które malowała. Zgadzały się nawet wzory.

Biały czy zabielony

Co znajdzie się na stołach? Jednogłośnie wszyscy wymieniają: jajka, sól, pieprz, pieczywo, kiełbasę czy chrzan. Pomimo wielu podobieństw jest jednak coś, co różni poszczególne regiony.

Żur, barszcz biały czy zabielony barszcz czerwony? W zależności od regionu opinie są dosyć podzielone.

– Z potraw regionalnych zachował się u nas żurek. Choć muszę przyznać, że bardzo się upowszechnił i jest bardzo popularny w całym kraju. Trzeba pamiętać, że żurek na chlebie to niegdyś było bieda jedzenie. Robiło się go w tradycyjny sposób. Na początku wydrążało się miąższ ze starego, czerstwego chleba i ten miąższ służył właśnie do zakwaszania żuru. Następnie dodawano do niego czosnek, liść laurowy i inne zioła. Musiał po tym odstać przez około dwa dni, żeby odpowiednio sfermentować. W tradycji gotowało się również szynkę. Teraz gotujemy kiełbasę lub boczek wędzony ze względu na aromat, ale wcześniej używano właśnie surowego mięsa – mówi Justyna Torbicz z Koła Gospodyń Wiejskich z Wyryk.

– W naszym regionie żur jest mniej popularny. Na stole znajdzie się barszcz biały. Myślę, że mamy również wiele tradycji, które w każdym domu mogą wyglądać nieco inaczej, a jednak trochę podobnie. Oczywiście tradycja święconki, która musi znaleźć się na każdym stole wielkanocnym. W moim domu święconka jest podawana właśnie w trakcie jedzenia barszczu i przez to każdy musi uszczknąć różnych smaków, co jest wyjątkową tradycją – dodaje Milena Bury z Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Krzczonów Sołtysy.

Innego zdania są jednak gospodynie z gminy Żyrzyn.

– U nas króluje barszcz czerwony, czerwony w sensie zabielany. A w barszczu musi się znaleźć oczywiście jajeczko, kiełbaska, mięso pieczone. Wszystko to, co jest na stole, jest i w barszczu – podkreśla Elżbieta Kozak z Koła Gospodyń Wiejskich Zagrody Razem.

Przekazać młodym

Może niekoniecznie na stole Wielkanocnym, ale z pewnością smakowitą tradycją są również zupy postne serwowane w okolicach Fajsławic.

– Na stole Wielkanocnym z pewnością znajdzie się żurek. Jednak mamy również bardzo popularne zupy postne, np. pokrzywową czy chłopską, które są gotowane na warzywnym wywarze. Chłopska jest naszą tradycyjną zupą, a pokrzywową chcemy wpisać na listę produktów regionalnych. Obie robi się dosyć podobne, jednak w chłopskiej są też skubane kluseczki i okraszona jest słoniną z cebulą – tłumaczy Anna Wójcik z Gminnego Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet z Fajsławic

Wszędzie też będzie chrzan.

– Po prostu: Wielkanocy nie ma bez chrzanu. Chrzan musi być wypłakany. Oznacza to, że musi być domowy i z naturalnego korzenia. Robi się go ciekawie. Najlepiej jeśli trze się go na zewnątrz, gdzie jest ciąg powietrza. Bo w domu to się zalewa łzami – opowiada Justyna Torbicz z Wyryk.

Członkinie kół gospodyń robią wszystko, żeby tradycja chrzanu na wielkanocnym stole nie zniknęła.

– My utrzymujemy tę tradycję i chcielibyśmy przekazać ją młodym. Jest kilka ważnych zasad. Chrzan musi być na stole w Wielką Niedzielę. Święconka musi czekać do śniadania i nie wolno jej ruszyć. Tradycje muszą być zachowane. Zauważyłam, że młodzi, a zwłaszcza dzieci, nie chcą tego chrzanu jeść, a to jest jednak symbol, symbol goryczy. To są symbole, które charakteryzują Wielką Niedzielę i całe święta Wielkanocne. Przepiękne i wiosenne. To wszystko ma swoją wartość i tego trzeba pilnować – podkreśla Elżbieta Kozak.

Swańki i pietruszka

Śmigus dyngus, malowanie pannom okien... Jakie jeszcze zwyczaje można spotkać na Lubelszczyźnie?

– U nas kultywowana jest wyjątkowa tradycja, ponieważ z Wielkiej Niedzieli na Wielki Poniedziałek chodzą strażacy, śpiewają w nocy i jeśli panny są w domu, to oblewają je wodą. A kiedy jest przełamanie postu, to nasi chłopcy malują okna dziewczynkom wapnem, a nie daj Boże farbą olejną bo później nie można tego zmyć – opowiada z uśmiechem Anna Wójcik z Gminnego Stowarzyszenia Aktywnych Kobiet z Fajsławic i dodaje: – To tradycja z przesłaniem, bo która panna nie miała umalowanego okna, to wówczas wiadomo było, że czuje się osamotniona.

Nie można zapomnieć o rękodziełach, a te są nadal bardzo często spotykane.

– Wszystko jest robione własnoręcznie: kurczaczki na szydełku, stroiki, pisanki, ozdoby. Pisanki są m.in. pisane woskiem, malowane na przykład w buraku, cebuli, kurkumie. Można też je wyskrobać. Ciekawą metodą jest zamalowanie pisanki z listkiem natki pietruszki. Trzeba tak pomalować jajko, żeby listek został i był widoczny – tłumaczy Elżbieta Kozak z Koła Gospodyń Wiejskich Zagrody Razem.

– Staramy się wracać do pewnych tradycji, choćby poprzez nasz zespół. Nasza nazwa to Swańki, a swańki to jest to, co absolutnie wyróżnia nasz region. Jest to rodzaj pieśni, które były śpiewane od pół postu do Wielkiego Czwartku. Pomimo tego, że post jest taki srogi i wstrzemięźliwy. Staramy się wrócić do tego co było zapomniane, bo jest specyficzne dla naszego regionu – mówi Justyna Torbicz.

Eko tradycja

Kultywowaniu tradycji sprzyja też powrót do ekologicznych produktów.

– Myślę, że wiele osób w dzisiejszych czasach wraca do takich tradycji jak np. robienie własnego masła czy chleba. Zaczynają kłaść nacisk na to, co jest nasze, co jest naszą historią, tradycją i dziedzictwem. Zaczynamy coraz bardziej doceniać tradycję i być z niej dumni, a to jest według mnie najważniejsze w tym wszystkim – mówi Milena Bury z Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Krzczonów Sołtysy.

Wielu młodych ludzi zaczyna sięgać do przepisów swoich mam i babć.

– Przede wszystkim chcemy jeść zdrowo, dlatego wracamy do ekologicznych, sprawdzonych przepisów naszych mam i babć. Doskonale wiemy, ile chemii znajduje się teraz w produktach, które kupujemy w sklepach. Dlatego próbujemy to w jakiś sposób obchodzić – mówi z uśmiechem Wojciech Cioczek z Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Krzczonów Sołtysy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium