Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 sierpnia 2017 r.
14:35

Cud nad Wisłą nie był cudem. Ale pamiętajmy też o Komarowie

Bitwa Warszawska to doskonale przeprowadzona operacja militarna. Pod względem strategicznym ta bitwa zadecydowała o zwycięstwie w całej wojnie. Choć muszę przyznać, że trochę po macoszemu traktuje się walki, jakie miały miejsce na Lubelszczyźnie. Były one równie ważne. ROZMOWA z Piotrem Krukowskim, kierownikiem Działu Militariów Muzeum Lubelskiego i doktorantem w Instytucie Historii UMCS

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• W najbliższych dniach będziemy obchodzić rocznicę wydarzeń związanych z wojną polsko-bolszewicką, jakie miały miejsce w sierpniu 1920 roku. Choć wojna skończyła się w 1921 roku, to właśnie w sierpniu rok wcześniej odbyły się bitwy, które miały istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie.

- To prawda, sierpień 1920 roku był momentem kulminacyjnym całej wojny. Kontrofensywa wojsk dowodzonych przez Józefa Piłsudskiego znad Wieprza oraz działania na terenie Lubelszczyzny były decydujące. Wojsko polskie przejęło wtedy inicjatywę i to skutkowało podpisaniem porozumienia ryskiego w marcu 1921 roku.

• W świadomości wielu Polaków najistotniejszym wydarzeniem pozostaje Bitwa Warszawska, potocznie nazywana „Cudem nad Wisłą”.

- I właśnie o „Cudzie nad Wisłą” mówi się najwięcej, choć trzeba zaznaczyć, że nie był to żaden cud, tylko doskonale przeprowadzona operacja militarna. To określenie zostało dokooptowane po wojnie przez zwolenników Romana Dmowskiego, którzy chcieli umniejszyć rolę Józefa Piłsudskiego. Pod względem strategicznym ta bitwa zadecydowała o zwycięstwie w całej wojnie. Choć muszę przyznać, że trochę po macoszemu traktuje się walki, jakie miały miejsce na Lubelszczyźnie. Były one równie ważne. Bez tych sukcesów nie byłoby triumfu w Bitwie Warszawskiej. 

Jako przykład podam fakt, że polskie jednostki, które 15 sierpnia 1920 roku szły do kontrofensywy, były od południa zagrożone przez Armię Konną Siemiona Budionnego, kierującą się na Zamość i w dalszej kolejności na Lublin. Sukces obrony Zamościa oraz największej bitwy kawaleryjskiej XX wieku, czyli Bitwy pod Komarowem, skutkował zniwelowaniem zagrożenia i ewentualnego ataku na tyły wojsk polskich. Tym samym umożliwiło to swobodne przeprowadzenie natarcia grupy uderzeniowej Piłsudskiego. Armia Budionnego została zatrzymana, a gdyby zdołała podejść pod Lublin, oznaczałoby to ogromne problemy, chociażby z zaopatrzeniem. Ale mówiąc o wydarzeniach na Lubelszczyźnie, warto wspomnieć także o mniej znanych walkach, między innymi o boju pod Cycowem, dwóch bitwach pod Hrubieszowem oraz obronie linii Bugu. Zwłaszcza dla naszej regionalnej historii były one bardzo istotne.

• Wróćmy do Bitwy Warszawskiej. Co znaczy, że była to doskonale przeprowadzona operacja militarna? 

- Wymieniłbym tu przede wszystkim działania polskiego wywiadu, który wykrył słabości linii bolszewickich w rejonie północnej Lubelszczyzny. Do tego podkreślmy bardzo roztropne dysponowanie swoimi siłami i rezerwami, które zostały użyte w odpowiedniej chwili i odpowiednim miejscu. Niewątpliwym plusem było także ogromne doświadczenie polskiego żołnierza. Niejednokrotnie będącego weteranem I wojny światowej i w zacięty sposób walczącego w obronie swojej ojczyzny, ale i całej Europy. Pamiętajmy o tym, że to zwycięstwo spowodowało zatrzymanie nawały bolszewickiej, idącej na Zachód.

• A dlaczego tak duże znaczenia miała Bitwa pod Komarowem?

- Po skutecznej obronie Zamościa, Armia Konna Budionnego wycofywała się na Wschód. W okolicach Komarowa drogę zagrodziła jej I Polska Dywizja Jazdy. Dzięki temu zwycięstwu, jak już wspomniałem, zniwelowano zagrożenie armii Budionnego. Zdziesiątkowana pod Komarowem nie odegrała już znaczącej roli w wojnie polsko-bolszewickiej. Ciekawostką jest także to, że oprócz kawalerii w tej bitwie walczyła także piechota. Była to „lotna kompania szturmowa” kapitana Stanisława Maczka, późniejszego słynnego dowódcy I Dywizji Pancernej z okresu II wojny światowej.

• Mówił pan, że była to największa bitwa kawaleryjska XX wieku. Jakie siły w niej uczestniczyły? 

- Wojska polskie dowodzone przez Juliusza Rómmla liczyły ok. półtora tysiąca żołnierzy. Po stronie bolszewickiej było ich ponad sześć tysięcy. Proporcje w liczbie zabitych i rannych były zupełnie odwrotne.

• Czy pana zdaniem te wydarzenia są upamiętniane w wystarczający sposób? 

- Od jakiegoś czasu pod koniec sierpnia odbywa się inscenizacja Bitwy pod Komarowem. Biorą w niej udział członkowie grup rekonstrukcyjnych z całej Polski, przyjeżdża wielu widzów. To bardzo ciekawe wydarzenie i w miarę możliwości warto w nim uczestniczyć. Jeśli chodzi o całą wojnę polsko-bolszewicką, to powoli jest ona odkrywana na nowo. Nadal nie jest jednak tak popularna, jak Kampania Wrześniowa w 1939 roku czy Powstanie Warszawskie, które przecież były klęskami. A warto uczyć młode pokolenia historii na podstawie naszych wielkich zwycięstw. Lada moment będziemy obchodzić setną rocznicę tych wydarzeń, więc mam nadzieję, że wrócą one na swoje miejsce w annałach historii.

• Z pewnością warto skorzystać z zaproszenia do Komarowa. Ale wydarzenia z 1920 roku można poznać także w Muzeum Lubelskim, w którym pracuje pan na co dzień. 

- Na naszej wystawie stałej można znaleźć eksponaty powiązane z tym okresem. To chociażby karabin systemu Mannlicher z bagnetem. Ciekawostką jest to, że na bagnecie jest widoczny polski orzeł Legionów, stąd mamy pewność, że był on wykorzystywany w tej wojnie. Inne przykłady to między innymi używany w wojsku polskim jako boczna broń oficerów pistolet para bellum P08, zwany także „luger” oraz liczny zbiór szabel pochodzenia austro-węgierskiego, którymi walczyła polska kawaleria pod Komarowem. Ponadto, na 2020 rok szykujemy się do zorganizowania wystaw czasowych poświęconych tej wojnie, z naciskiem na wydarzenia, jakie miały miejsce na Lubelszczyźnie.

Pozostałe informacje

Fiesta Latina
foto
galeria

Fiesta Latina

Gorące latynoskie rytmy i atmosfera przyciągają Was co tydzień do El Cubano. Sobotni wieczór jest do tego najlepszą okazją. Zobaczcie, co się działo w ostatni weekend w El Cubano.

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach
zdrowie

Młodzi lekarze uczą się leczyć urazy głowy. Na prawdziwych preparatach

Będą lepiej diagnozować, szybciej interweniować i skuteczniej leczyć urazy czaszkowo-mózgowe. Na Uniwersytecie Medycznym trwa szkolenie „Neuro - Trauma Days”.

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Wypadek na obwodnicy Lubartowa. Poszkodowana zabrana do szpitala

Dzisiaj przed godz. 11 na obwodnicy Lubartowa, drodze krajowej nr 19, zderzyły się dwa samochody. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Utrudnienia w ruchu potrwają kilka godzin.

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych
ZDJĘCIA
galeria

Do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol. Tak się bawią na Balu Młodych

To nie jest typowy bal karnawałowy, ale cieszy się dużym zainteresowaniem. Już po raz 29. katolicy bawili się na Balu Młodych.

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby
galeria

Narkotyki w Radzyniu i okolicach. Zatrzymano cztery młode osoby

Amfetamina, mefedron, marihuana i niemal 1400 tabletek MDMA - łącznie ponad 1,5 kilograma narkotyków policjanci znaleźli u mieszkańców powiatu radzyńskiego. Zatrzymane osoby mają od 18 do 25 lat. Najbliższe miesiące spędzą za kratkami.

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

Skoki narciarskie. Stoch wrócił na Sapporo, najlepszy był Kobayashi

W miniony weekend Puchar Świata gościł w japońskim Sapporo, a na skoczni królował reprezentant gospodarzy – Ryoyu Kobayashi

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie
zdjęcia
galeria

Studniówka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida w Lublinie

W sobotę, 15 lutego, na studniówce bawiły się ostatnie klasy Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. C.K. Norwida przy ul. Muzycznej w Lublinie. W odróżnieniu od większości szkół średnich, które swoje bale najczęściej organizują w hotelach i salach weselnych, "Plastyk" postawił na tradycję.

Urodzinowy weekend
foto
galeria

Urodzinowy weekend

Naprawdę trudno w to uwierzyć, ale Helium Club jest z nami już 10 lat. Jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie obchodził swoje urodziny. Impreza odbyła się w myśl zasady albo grubo albo wcale. Faktycznie tak było, co można zobaczyć w naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki
historia, zdjęcia
galeria

Przemysłowy Lublin w dobie PRL. Zobacz jak wyglądały lubelskie fabryki

W czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej Lublin był jednym z liczących się ośrodków przemysłowych w ówczesnej Polsce. W mieście powstały nowe zakłady przemysłowe i fabryki: Fabryka Samochodów Ciężarowych, Zakłady Metalurgiczne „Ursus”, Lubelskie Fabryki Wag czy Lubelska Fabryka Maszyn Rolniczych.

Piłkarze Motoru w dwóch wiosennych kolejkach zapisali na swoim koncie tylko punkt. Ostatnio przegrali w Kielcach 0:1

Motor kontra Jagiellonia. Beniaminek sprawdzi formę mistrza

Po meczach z rywalami znajdującymi się w strefie spadkowej czas na zupełnie inne spotkanie. W niedzielę o godz. 17.30 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok. Transmisja tradycyjnie na Canal+ Sport 3.

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
zdjęcia, wideo
galeria
film

Poloneza zatańczyli w szkole - bal ZSO nr 1 im. KEN w Puławach

Tuż przed feriami, w sobotę, 15 lutego, w sali gimnastycznej Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej bawili się uczniowie ostatnich klas II LO. Były piosenki, kwiaty, polonez, walc oraz parodiowanie wychowawców.

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie
ZDJĘCIA / WIDEO
galeria
film

Poloneza czas zacząć. Studniówka XXX LO im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie

Uczniowie z XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego w Lublinie bawili się do białego rana na swojej studniówce.

Wesele w SERCU
foto
galeria

Wesele w SERCU

To było najbardziej nietypowe wesele w klubie SERCE, a to dlatego ponieważ DJ Bossy postanowił zmienić stan cywilny. Powiedział zdecydowane "Nie" imprezowemu życiu. Z tej okazji zapłakane fanki, jak też koledzy i koleżanki zorganizowali młodej parze imprezę, jakiej SERCE nie widziało, czyli wesele na całego. Były oczepiny, był tort, był ksiądz i co ważnej największe weselne hity. Zobaczcie, co się działo.

Marcin Stromecki (z piłką) w sobotę otworzył wynik meczu pomiędzy Wisłą, a rezerwami Korony

Wisła Puławy kończy intensywny tydzień wygraną z rezerwami Korony Kielce

Po środowym remisie z Bronią Radom w sobotę Wisła Puławy rozegrała kolejny mecze kontrolny. Tym razem podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zmierzyli się u siebie z rezerwami Korony Kielce i zapisali na swoje konto zwycięstwo

Avia nie miała litości dla ligowego rywala i rozbiła Lewart aż 5:0

Pracowita sobota Avii Świdnik. Remis ze Stalą Kraśnik i pogrom w meczu z Lewartem

Avia rozegrała w sobotę dwa sparingi. Najpierw w mocno eksperymentalnym składzie zremisowała z czwartoligową Stalą Kraśnik 1:1. Niedługo później żółto-niebiescy rozbili ligowego rywala – Lewart Lubartów aż 5:0. Co ciekawe, cztery gole padły jednak między 70, a 87 minutą spotkania.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium