Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 marca 2008 r.
15:04
Edytuj ten wpis

Donald Tusk zyskał sympatię żydowskich liderów

0 2 A A

Ostatnim spotkaniem podczas 30-godzinnej wizyty premiera Donalda Tuska w Stanach Zjednoczonych było spotkanie z liderami znaczących organizacji żydowskich.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Odbyło się w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku. Zapraszał na nie premier, a lista zapraszanych nie była przypadkowa. Chodziło o to, aby było reprezentatywnie i autentycznie, a nie fasadowo i miło.
Nie brakowało obaw, czy niektórzy z uczestników nie będą "konkretni do bólu”, co zburzy atmosferę uśmiechów i wzajemnego porozumienia, ale na szczęście podpowiadaczom, aby nie zapraszać "trudnych” organizacji, nie dano ucha.
Im mniej kompanii tym więcej wesela
Porzucono dawniejszą, powszechnie krytykowaną tradycję ściągania na spotkania z polskimi oficjelami dziesiątków przedstawicieli najróżniejszych obszarów żydowskiej rzeczywistości, co może zaspokajało czyjeś ambicje pokazania, ilu się Żydów zna, ale bez konsekwencji dla bezpośredniego "okrągłostołowego dialogu” możliwego tylko w mniejszym gronie.

Zaproszeni przez premiera ten wariant komplementowali, a jeden z nich przytoczył nawet żydowskie porzekadło, że im mniej gości, tym więcej wesela. Czytaj: konkretów.

Donald Tusk przybył na spotkanie ze swymi dwoma najbliższymi współpracownikami: szefem gabinetu min. Sławomirem Nowakiem i szefem dyplomacji min. Radosławem Sikorskim. Obecny był niedługo obejmujący placówkę w Waszyngtonie ambasador Robert Kupiecki. O klimat starał się jak mógł konsul generalny Krzysztof Kasprzyk.

Jak Kaszub z Żydem...
"Icebreakerem” spotkania, przełamywaczem pierwszych towarzyskich lodów, gdy ludzie widzą się pierwszy raz, okazała się refleksja Tuska, że jest w stanie dobrze rozumieć sytuację mniejszości narodowych czy etnicznych, bo sam jest Kaszubem i wie, ile musieli oni przejść i wycierpieć w związku ze swą "odmiennością”. Rozumie zatem całą złożoność związaną z żydowską obecnością w Polsce, której byli i są wartościową częścią. Było to otwarcie, o którym mówi dziś żydowski Nowy Jork.
Dalej premier powiedział, że jego rząd ma determinację, by wszelkie problemy w stosunkach polsko-żydowskich rozwiązywać szybko i rzetelnie, zgodnie ze standardami cywilizacji Zachodu i normami Unii Europejskiej.

Dyskusja potoczyła się wokół czterech tematów
Antysemityzm jako fakt
Liga Przeciw Zniesławianiu wręczyła premierowi swój raport o wzroście antysemityzmu w Europie, którego publikacja zbiegła się z ubiegłoroczną wizytą w USA prezydenta RP. Dokument został przekazany ambasadzie RP w Waszyngtonie, ale nie doczekał się jakiejkolwiek reakcji strony polskiej, jeżeli nie brać za nią zdawkowej wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego podczas spotkania ze środowiskami żydowskimi (też w nowojorskim konsulacie), że w Polsce antysemityzmu nie ma, ani też nie ma na niego miejsca.
Poparty rzetelnymi badaniami raport mówi natomiast, że poziom zachowań antysemickich w niektórych obszarach polskiej rzeczywistości wzrasta. Zresztą nie tylko u nas, bo i w Europie zachodniej także.
"Nie formułowaliśmy żadnych postulatów w związku z antysemityzmem. To jest problem globalny, a nie specyficznie polski. Co bardzo ważne, Polska wcale nie jest liderem tej stawki, bo jest wiele innych miejsc, gdzie antysemityzm jest silniejszy i bardziej widoczny. Jednak tezy o zupełnym braku antysemityzmu w Polsce nie da się obronić” - powiedział Michael Salberg, zastępca dyrektora ADL.
W dyskusji zwracano m.in. uwagę na antysemickie poczynania Radia Maryja i środowiska o. Rydzyka (w tym Roberta Jerzego Nowaka), a także południowoamerykańskiego polonusa Jana Kobylańskiego.
W odpowiedzi, liderzy usłyszeli, iż rząd ma świadomość sytuacji w tym obszarze i nie zamierza pobłażać jakimkolwiek przejawom antysemityzmu. Zdaje sobie także sprawę z wagi i specyfiki problemu, jakim dla polskiego społeczeństwa i Kościoła jest toruńska radiostacja oraz jakie reakcje międzynarodowe implikuje. Jeżeli będzie ona naruszać prawo, napotka to adekwatna reakcję.
Zauważono też, że władze polskie w żaden sposób nie identyfikują się z poczynaniami Jana Kobylańskiego i jego poglądami (w tym m.in. na temat Żydów), nie zamierzają także stwarzać jakichkolwiek pozorów afirmowania czy tolerowania jego akcji.
Zwrócono uwagę, jak wielkie znaczenie dla formowania społeczeństwa wolnego od antysemityzmu ma edukacja młodego pokolenia, w tym m.in. na temat Holocaustu oraz powszechna wymiana młodzieży polskiej i żydowskiej.

Restytucja jako obowiązek
Ten temat nie mógł się nie pojawić. Wyłonił się jednak nie w atmosferze roszczeniowej, a wzajemnej woli zakończenia wieloletnich, często jałowych debat, jak zrekompensować straty w mieniu poniesione obywatelom Polski przedwojennej.
Jak podkreślił Kalman Sultanik, wiceprezes Światowego Kongresu Żydów (WJC), premier sam zainicjował ten temat zapewniając, że prace nad restytucją i reprywatyzacją już się toczą. Donald Tusk poinformował, że niebawem powołana zostanie specjalna komisja sejmowa mająca się zajmować tylko tym problem.
Zobowiązał się, że do końca br. cała legislacja przejdzie przez Sejm i Senat oraz trafi na biurko prezydenta RP do podpisu. Czy i kiedy ją podpisze pozostaje już poza zasięgiem kompetencji rządu i parlamentu.
- Nie mam cienia wątpliwości, że premier wywiąże się z obietnicy - skomentował Eli Zborowski, wiceprezes Światowej Federacji Żydów Polskich i przewodniczący International Society for Yad Vashem.
Oczywiście nie chodzi w reprywatyzacji wyłącznie o obywateli pochodzenia żydowskiego, bo przede wszystkim polskiego.
Ze strony żydowskiej nie padły żadne oczekiwania procentowe, co zawsze do tej pory wzbudzało wielkie emocje po stronie polskiej. Zwracano jedynie uwagę na moralny aspekt przeciągającego się rozwiązania problemu. Codziennie odchodzi na zawsze kilkadziesiąt osób, którzy przed wojną posiadali w Polsce swe domy, fabryki czy inne nieruchomości. Umierają w poczuciu krzywdy, jakiej doznali najpierw od hitlerowców, a potem od komunistów grabiących ich mienie.
Dlatego tak ważne jest, aby rozwiązania były przede wszystkim - szybkie, po drugie zaś - proste. Chodzi o wyścig z czasem. Tak argumentował Roman Kent, prezes Żydowskiej Fundacji na Rzecz Sprawiedliwych. Premier Tusk prosił o wyrozumiałość dla faktu iż Polska nie jest w stanie usatysfakcjonować tych, którzy oczekują wysokich, liczonych w dziesiątki procent wartości majątku rekompensat. Nie krył, że reprywatyzacja będzie taka, na jaką stać będzie państwo. Trudno też zakreślić jej horyzont czasowy, ale musi ona wreszcie się rozpocząć.
Gideon Taylor z Claims Conference, wiceprezes wykonawczy Claims Conference zwracał uwagę na aspekty techniczne i proceduralne restytucji. Komplementował dobrą współpracę z wiceministrem skarbu Krzysztofem Łaszkiewiczem pozostającym w stałym kontakcie z organizacjami żydowskimi, partnerami reprywatyzacyjno-restytucyjnymi instytucji polskich.
Finalizując temat, nikt na sali nie wyniósł wrażenia, że polski rząd zamierza kontynuować grę pozorów, a zmierza ku rozstrzygnięciom definitywnym, choć na pewno niepopularnym dla znacznej części społeczeństwa polskiego.

Polska, Izrael, świat
Zdecydowanie łatwiejszym tematem był związki Polski i Izraela, które od lat są bardzo dobre i mogą ulegać jedynie poprawie. Współpraca rozwija się w wielu dziedzinach, w tym także wojskowej. Polska wspiera stanowisko Izraela na arenie międzynarodowej. Dostrzega również zagrożenia płynące z Iranu z jego obecnym przywództwem i wraz z całą społecznością międzynarodową zamierza się im przeciwstawiać. Przede wszystkim zbudowaniu irańskiej broni nuklearnej mogącej stać się zagrożeniem dla całego świata.
W kwietniu br. Donald Tusk udaje się z wizytą do Izraela i w tym samym miesiącu z wizytą do Polski przybędzie prezydent tego kraju, wielki przyjaciel Polaków - Szimon Peres. Będzie ona bezpośrednio związana z obchodami 65. rocznicy powstania w Getcie Warszawskim, którego zryw jest oficjalnie obchodzony i czczony w RP.
Dziedzictwo
Ostatnim, choć z pewnością nie najmniej ważnym tematem było żydowskie dziedzictwo w Polsce. Organizacja Agudath Israel poruszyła kwestię żydowskich cmentarzy w Polsce, których stan woła o ratunek. Padały konkretne liczby i przykłady. Premier przyznał, iż nie był świadom skali zjawiska, ale się nim pilnie zainteresuje. Dodał, że problem opieki na cmentarzami, zwłaszcza tymi, gdzie nie dokonuje się już pochówków, jest generalnym problemem.
Znaczniej jaśniejszą stroną dialogu o wspólnym dziedzictwie była niezwykle emocjonalna wypowiedź Romana Kenta o Janie Karskim, z którym łączyła go wieloletnia przyjaźń. Mówiąc o gigantycznej misji polskiego bohatera na rzecz ginącego narodu żydowskiego, podkreślał jego znaczenie w historii ludzkości generalnie.

Nie ma alternatywy dla dialogu
Taka była konkluzja kończącego półtoragodzinne spotkanie wystąpienia Eli Zborowskiego, który przypomniał, że związki polsko-żydowskie są starsze i przetrwają kolejne rządy oraz organizacje. Nie może nigdy dochodzić do sytuacji, aby doraźna polityka zagrażała globalnym związkom polsko-żydowskim. Jako przykład podał akcję dialogową, jaką podjął z grupą liderów żydowskich w połowie lat 70., gdy na Polskę skierowany był ostracyzm międzynarodowy w związku z haniebnymi wydarzeniami antysemickim Marca'68 i późniejszym eksodusem ludności pochodzenia żydowskiego.
Mimo wielu sprzeciwów w świecie żydowskim, krok po kroku, udawało się osiągać zmiany w ówczesnej Polsce, wydobywając ją z izolacji. "Często dla dobra sprawy, jaką jest wspólnota losu polsko-żydowskiego trzeba iść pod prąd stereotypom i emocjom, nie zważając na koszta własne -konkludował Zborowski.
Donald Tusk opuszczając miejsce spotkania znalazł chwilę czasu na serdeczną rozmowę z Elim Zborowskim po polsku.
Malcolm Hoenlein, wiceprezes Presidents Conference of Major American Jewish Organizations, komentując spotkanie powiedział: "W ostatnich kilkunastu lata spotkałem wielu polskich przywódców, ale po dzisiejszym spotkaniu odnoszę wrażenie, że premier Donald Tusk reprezentuje zupełnie nową generację liderów Polski o nowych horyzontach”.
Donald Tusk powinien te słowa zapamiętać i zrozumieć, jak wielki ładunek nadziei na lepsze w stosunkach polsko-żydowskich niosą. Ma kredyt zaufania. Piłka jest przy jego nodze.

UCZESTNICY SPOTKANIA Z TUSKIEM

Reprezentanci m.in.: Anti-Defamation League (Ligi Przeciw Zniesławianiu), Światowego Kongresu Żydów (World Jewish Congress), Konferencji d/s Roszczeń (Claims Conference), Konferencji Prezesów Wiodących Amerykańskich Organizacji Żydówskich (Presidents Conference), Komitetu Amerykańsko-Żydowskiego (American Jewish Committee), Żydowskiej Fundacji na Rzecz Sprawiedliwych (Jewish Foundation for Righteous), a nawet grupującej religijnych Żydów powszechnie znanej Organizacji Agudath Israel. Skład zdecydowanie topowy liczący nieco ponad 10 osób.

Pozostałe informacje

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Dwa wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Świetny początek i wygrana Azotów z MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy świetnie rozpoczęły mecz w Kwidzynie i ostatecznie pokonały Energę Borys MMTS 35:32

(Po lewej Radosław Dobrowolski, rektor UMCS w Lublinie. Po prawej Jakub Banaszek, prezydent Chełma.)

Oddział UMCS w Chełmie? Jest porozumienie między prezydentem a rektorem

Włodarz Chełma zadeklarował nawiązanie trwałej współpracy z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Efektem tego porozumienia jest utworzenie Centrum Kompetencji Europejskich w mieście - miejsce, które ma stać się ważnym ośrodkiem edukacji i miejscem pracy w regionie.

Tak obecnie prezentuje się ulica Granatowa w Lublinie

Ulica Granatowa w Lublinie dziurawa jak ser szwajcarski. Niedługo może się to zmienić

Prace projektowe nad ulicą Granatową miały nabrać tempa, jednak mieszkańcy Węglina Południowego jeszcze poczekają na realizację obietnic. Radna Anna Glijer interweniuje w sprawie poprawy bezpieczeństwa i komfortu użytkowników tej ulicy i dopytuje o miejsca parkingowe. Miasto zapewniało, że prace ruszą, jednak pojawił się duży problem.

Ostra sobota
foto
galeria

Ostra sobota

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za djką stanął jeden z najlepszych djów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Lewart zakończył 2024 rok porażką

KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów w meczu o sześć punktów

Na koniec 2024 roku i na początek rundy wiosennej Lewart zagrał bardzo ważne spotkanie w Wiązownicy. Przed pierwszym gwizdkiem obie ekipy w tabeli dzieliło pięć punktów. Beniaminek z Lubartowa miał szansę, żeby znacznie ten dystans zmniejszyć. Niestety, goście przegrali 0:2. A to oznacza, że przerwę w rozgrywkach przezimują na przedostatnim miejscu.

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?
wybory prezydenckie

Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Co myślą o tym wyborze lubelscy politycy?

Radosław Sikorski w starciu z Rafałem Trzaskowskim, tym żyła polska scena polityczna od kilku dni. Dzisiaj to, kto będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta RP jest już jasne. Co o wyborze prezydenta Warszawy na kandydata myślą politycy z naszego regionu?

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Nieudane pożegnanie Wisły Puławy ze swoimi kibicami

Po blisko dwóch tygodniach przerwy Wisła Puławy wróciła do walki o punkty. Jednak w ostatnim w 2024 roku na swoim stadionie podopieczni trenera Macieja Tokarczyka nie dali swoim kibicom powodów do radości. Marcin Stromecki i spółka przegrali aż 0:4

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Nieudane pożegnanie stadionu, Chełmianka tylko zremisowała ze Starem

Chełmiance bardzo zależało, żeby pozytywnym akcentem zakończyć 2024 rok. Gospodarze przede wszystkim chcieli się zrewanżować Starowi Starachowice za porażkę na inaugurację aż 1:5. Dodatkowo w sobotę biało-zieloni żegnali się ze swoim stadionem, który będzie teraz remontowany. Pożegnanie nie do końca się jednak udało. Mecz zakończył się remisem 1:1, a kibice mieli sporo pretensji do działaczy, że nie wszyscy weszli na trybuny.

Nagrodzeni uczniowie III edycji programu "Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie".

Nauka przez działanie. Startuje IV edycja programu „Aktywni Błękitni”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie ponownie zaprasza do udziału w ogólnopolskim programie „Aktywni Błękitni - szkoła przyjazna wodzie”. Na uczestników czekają warsztaty, wycieczki - a dla najlepszych - konkursy z nagrodami.

Podlasie w końcówce jednak pokonało Świdniczankę
ZDJĘCIA
galeria

Szalona końcówka. Świdniczanka tylko przez 23 sekundy cieszyła się z remisu w derbach z Podlasiem

Po raz enty mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. Po kwadransie meczu z Podlasiem mogli prowadzić 2:0, ale zmarnowali nawet rzut karny. Efekt? Po dramatycznej końcówce przegrali 1:2, a to była dla nich już szósta z rzędu porażka. Rywale z Białej Podlaskiej przełamali się za to na wyjazdach, bo wygrali drugie takie spotkanie w tym sezonie. Poprzednie 21 sierpnia w Chełmie.

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Honoris causa na UMCS-ie. Nie każdemu podoba się decyzja uczelni

Już w najbliższy poniedziałek (25.11) UMCS wręczy tytuły doktora honoris causa Anne Applebaum, Agnieszce Holland i Oldze Tokarczuk. Wcześniej odbędzie się jednak pikieta środowisk, którym ta decyzja nie przypadła do gustu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium