Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 lutego 2011 r.
14:32
Edytuj ten wpis

Gimnazjaliści z Kalinówki rozmawiają o mordowaniu Żydów

0 10 A A
Uczniowie z Kalinówki <br />
już zapowiadają, że wezmą udział w trzeciej edycji konkursu dotyczącego histo
Uczniowie z Kalinówki
już zapowiadają, że wezmą udział w trzeciej edycji konkursu dotyczącego histo

Prababcia Patrycji trafiła do getta, bo jej ojciec ukrywał Żyda. Dziadek Emilii cudem uniknął śmierci. Szedł do szkoły, kiedy jeden z nazistów kazał mu dołączyć do transportu Żydów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Więźniowie zginęli w krępieckim lesie. – Szosa była czerwona od krwi – relacjonuje ciocia Aleksandry.

Las w pobliżu miejscowości Krępiec niedaleko Lublina stał się miejscem masowych egzekucji dokonywanych przez nazistów podczas II wojny światowej. Pierwsze egzekucje miały miejsce w 1940 r. a później w 1941 r., kiedy zabito przywiezionych do lasu więźniów zamku lubelskiego. Do największego nasilenia egzekucji doszło jednak w 1942 roku. – 22 i 23 kwietnia rozstrzelano ok. 2,5 tysiąca Żydów z getta lubelskiego – informuje Robert Kuwałek z Państwowego Muzeum na Majdanku.

Z relacji świadków wynika, że ofiary były przywożone do lasu krępieckiego samochodami. Niemcy prowadzili Żydów w głąb lasu. Rozstrzeliwania wykonywano w pobliżu wcześniej wykopanych dołów. W sierpniu i wrześniu, kiedy na terenie obozu koncentracyjnego na Majdanku panowała epidemia tyfusu do Krępca przywożono chorych więźniów. Na przełomie 1942 i 1943 r. na podwoziach samochodowych palono ciała zamordowanych w komorach gazowych.

Historia zobowiązuje

Wydarzenia sprzed lat stały się inspiracją do działań gimnazjalistów z podlubelskiej miejscowości. Pięcioro uczniów z Zespołu Szkół w Kalinówce wzięło udział w konkursie "Koledzy ze szkoły, znajomi z sąsiedztwa”, organizowanym przez Muzeum Historii Żydów Polskich. Jego celem było zachęcenie młodych ludzi, aby nagrali rozmowę z osobami pamiętającymi żydowskich sąsiadów.

– Położenie naszej szkoły jest specyficzne, między Muzeum na Majdanku, gdzie był obóz koncentracyjny, a lasem krępieckim, w którym odbywały się masowe egzekucje – tłumaczy Małgorzata Guellard, dyrektorka Zespołu Szkół w Kalinówce koło Lublina. – To zobowiązuje. Poza tym, żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają tamte wydarzenia. To ostatni moment, aby te wspomnienia uwiecznić.

Wywiady

Uczniów z Kalinówki nie trzeba było długo namawiać. – Dość szybko udało mi się przekonać ich do udziału w tym konkursie. To są tematy bardzo silnie oddziałujące na emocje – mówi Grażyna Piórkowska, nauczycielka historii, która pracowała razem z uczestnikami konkursu.
Większość wywiadów powstała w wakacje. – Mój dziadek od razu się zgodził – mówi Barbara Klepcarz, uczennica z Kalinówki. – W dzieciństwie chodził z żydowskimi dziećmi do szkoły.

Relacje przygotowane przez gimnazjalistów zyskały uznanie jury konkursu. Cała "piątka” w styczniu bieżącego roku została wyróżniona podczas uroczystej gali w Warszawie, w Kancelarii Prezesa rady Ministrów.

Pięć filmów, pięć historii

Bohaterowie pięciu minireportaży to w większości dziadkowie uczniów lub ktoś z ich rodziny. Uczniowie zadawali im przygotowane wcześniej pytania: czy pamiętają Żydów, jakie ci ludzie mieli zwyczaje, czy znają osoby, które im pomagały i czy spotkali Polaków, którzy źle ich traktowali. – Ja rozmawiałam z moją ciocią, która podczas wojny mieszkała w Krępcu – opowiada Aleksandra Ryś, jedna z nagrodzonych uczennic: Trudno było jej wracać do tych strasznych czasów.

Szosa, którą przywozili Żydów, była czerwona od krwi. A dym z palonych ciał, który wydobywał się z lasu krępieckiego, był nie do zniesienia. Strasznie śmierdziało. Nie można było otworzyć okna… Pamiętam, jak któregoś dnia poszłam z ojcem, stryjem i stryjenką do lasu, w miejsce gdzie rozstrzeliwano Żydów. To było nad ranem. Zobaczyliśmy postrzelone osoby – kobietę i mężczyznę. Żyli. Siedzieli wśród trupów.
Stanisława Rodak, data urodzenia 1933 r.

Bose dziecko

– Bardzo podziwiam tych ludzi, sami mogli zginąć, a mimo to pomagali Żydom – mówi Michał Misztal, który rozmawiał z mamą jednej z nauczycielek ze szkoły. W pamięci utkwiła mi historia o żydowskim dziecku. Dziewczynka, którą spotkała moja bohaterka, było prawie naga, konająca. Dziecko razem z matką ukrywało się w piwnicy jednego z domów. – Ta pani opowiadała o wydarzeniach sprzed lat, ale brzmiało to tak jakby wydarzyły się one wczoraj – dodaje chłopiec.

Dziewczynka była w podobnym wieku do mnie. Miała około 8 lat, była ubrana w nocną koszulę, miała gołe stopy. Była zmarznięta i bardzo głodna. Siedziała razem z matką w piwnicy między kartoflami. Przyniosłam im ze swoją mamą jedzenie i ubrania. Pamiętam, jak dałem jej swoją najlepszą sukienkę, palto i buty, żeby boso nie szła do lasu. Miały jeszcze do nas przyjść, ale nigdy więcej ich już nie spotkałam. Pewnie zostały zastrzelone.
Halina Dyzma data urodzenia 1937 r., mieszkała w Wilczopolu

Odkrywanie historii

Gimnazjaliści nie tylko utrwalili relacje świadków. Sami dowiedzieli się też czegoś o swojej rodzinie. – Pierwszy raz usłyszałam o tym, że moja prababcia była w getcie. Została przewieziona tam ze swoją 7-osobową rodziną, bo ukrywali Żyda relacjonuje Patrycja Rejmak. – Udało im się stamtąd uciec.
Jej koleżanka rozmawiała ze swoim 80-letnim dziadkiem – Opowiadał o tym, co wydarzyło się w lesie krępieckim – mówi Emila Klimek.

Szedłem do szkoły, a musiałem iść do niej ok. 200 metrów przy głównej drodze. W tym czasie Niemcy prowadzili Żydów do lasu krępieckiego na rozstrzelanie. Wtedy jeden z hitlerowców pchnął mnie między idących Żydów. Krzyczał, żebym z nimi szedł. I ja szedłem i płakałem. Przeszliśmy jakieś 400 może 500 metrów, kiedy zobaczył mnie dróżnik, który pracował przy szosie. Zapytał mnie, gdzie idę. Odpowiedziałem, że do szkoły. Zwrócił się wtedy do Niemca i wyjaśnił, że ja jestem Polakiem i idę do szkoły. Niemiec do mnie podszedł, wziął za ramię i kilka razy powtórzył słowo"szkoła” i ja poszedłem do szkoły.
Bogusław Klimek
data urodzenia 1931 r., podczas wojny mieszkał w Kazimierzówce

Pochwały

Działania gimnazjalistów chwalą historycy. – To bardzo dobrze, że młodzi ludzie interesują się tą historią. Wiem, że mieszkańcy i władze gminy Mełgiew opiekują się pomnikiem upamiętniającym zbrodnie w lesie krępieckim – mówi Robert Kuwałek. – Niestety, jakoś to miejsce nie funkcjonuje w świadomości lublinian. Częściej pytają o nie obywatele Izraela.

Pełni uznania dla działań młodzieży są też pracownicy Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN, którzy wiedzą o działaniach szkoły. – Interesujące jest to, że młode pokolenie odkrywa dla siebie swoich dziadków czy pradziadków. Inspirują się tym tematem. Ogromna jest też życzliwość ze strony grona pedagogicznego – podkreśla Witold Dąbrowski, wicedyrektor ośrodka. – Tych świadków jest bardzo mało, ale ci uczniowie się tym nie zrażają i łapią te ślady. Można odmówić dziennikarzowi, wnukowi się nie odmawia. I to jest kapitalne doświadczenie.

Ciąg dalszy nastąpi

Młodzi ludzie już przygotowują się do III edycji konkursu. Prawdopodobnie pracownicy Ośrodka Brama Grodzka – Teatr NN zorganizują dla młodzieży warsztaty filmowe, podczas których będą mogli nabrać umiejętności dotyczących m.in. montażu materiałów.

W kwietniu zaplanowano w szkole akademię, podczas której nagrane przez uczniów filmy obejrzą rodzice.

Pozostałe informacje

Zbigniew Wojciechowski wylądował w kraśnickich wodociągach

Zbigniew Wojciechowski wylądował w kraśnickich wodociągach

Trwa powyborcza karuzela kadrowa. Były wicemarszałek województwa, Zbigniew Wojciechowski, odnalazł się w Kraśniku, w radzie nadzorczej Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Został oddelegowany do kierowania firmą.

Bogdanka LUK Lublin wymieni ponad połowę zespołu

Bogdanka LUK Lublin wymieni ponad połowę zespołu

Aż ośmiu zawodników odejdzie z kadry Bogdanki LUK Lublin. W gronie nowych graczy piątej drużyny minionych rozgrywek PlusLigi na pierwsze miejsce wysuwa się osoba Wilfredo Leona.

Politechnika Lubelska liderem w patentowaniu

Politechnika Lubelska liderem w patentowaniu

Butelka do szybkiego napełniania, tablica do czytania przez osoby niewidome czy urządzenie do oczyszczania powietrza. Lubelska uczelnia z największą liczbą patentów w Polsce.

Łukasz Maciec wrócił na ring. Znowu chce wejść na szczyt

Łukasz Maciec wrócił na ring. Znowu chce wejść na szczyt

Łukasz Maciec jednogłośnie pokonał na punkty Pablo Sosę podczas gali Olavoga Boxing Night w Pionkach

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

Wiślanie Jaśkowice wzięli wszystkie punkty. Piąty mecz z rzędu Podlasia bez wygranej u siebie

W środę Podlasie przełamało kiepską passę w Krośnie. Kibice biało-zielonych liczyli, że ich pupile wreszcie wygrają także w Białej Podlaskiej. Niestety, w niedzielę gospodarze musieli uznać wyższość Wiślan Jaśkowice (0:2)

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Kastety i stare silniki, czyli kontrabanda na granicy

Narkotyki w sortowni, biała broń na granicy. Te i inne towary zabezpieczyli w ubiegłym miesiącu funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej.

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Zainwestują w zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie oficjalnie zainaugurował dwa projekty. Na Lubelszczyźnie powstaną Regionalne Centra Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, a nauczyciele, psycholodzy i kadra szpitala przejdą odpowiednie szkolenia.

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego
ZDJĘCIA
galeria

„Imieniny Fotografa". Wystawa fotografii Feliksa Kaczanowskiego

18 maja – w imieniny Feliksa otwarto wystawę fotografii Feliksa Kaczanowskiego. Wernisaż poprzedzony był spotkaniem imieninowym, na którym kuratorzy wystawy Joanna Zętar, Patryk Pawłowski i Agnieszka Dybek - współwłaścicielka zbiorów przedstawili historię lubelskiego fotografa oraz zaprezentowali na slajdach i szerzej omówili wybrane zdjęcia jego autorstwa.

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Cementowscy i Betonowscy czekają na pisklęta. Podpatruj pierwsze dni

Lada dzień, a być może właśnie w tej chwili, pęknie skorupka jaj w gniazdach dwóch sokolich rodzin – Betonowskich i Cementowskich. Ten cud można obserwować w mediach społecznościowych, gdzie jest prowadzona transmisja live z gniazd w chełmskiej cementowni. Jest to duża gratka dla ornitologów-amatorów.

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

Ciężarówka związana z handlem ludźmi przyjedzie na Lubelszczyznę

ESCAPETRUCK, czyli holenderski projekt mający na celu podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat zjawiska handlu ludźmi, w szczególności pracy przymusowej i wykorzystywania seksualnego zaparkuje w województwie lubelskim.

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

"Wynik nie do końca oddaje tego, co działo się na boisku". Opinie po meczu Górnika Łęczna ze Stalą Rzeszów

Górnik Łęczna nie zagrał wcale złego meczu na swoim stadionie przeciwko Stali Rzeszów, ale w kluczowym elemencie gry - czyli finalizacji akcji - podopieczni trenera Pavola Stano byli gorsi od rywali. Dlatego zielono-czarni zeszli z boiska przegrani. Jak sobotni mecz podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Policyjny pościg zakończony dachowaniem
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria

Policyjny pościg zakończony dachowaniem

Kierowca auta nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i próbował uciekać. Skończyło się to dachowaniem i potrzebą użycia specjalistycznego sprzętu by wydostać z auta kierowcę i pasażera.

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?
MAGAZYN
galeria
film

Jak dbać o wzrok by móc oglądać świat?

Wzrok to jeden z najważniejszych zmysłów. Dzięki niemu poznajemy blisko 85 proc. otaczającego nas świata. Jak dbać o wzrok i kto może nam w tym pomóc? Rozmawiamy z Katarzyną Piątkowską, optometrystką oraz Bożeną Klizą-Puszką, optyczką

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Hetman Zamość wraca do Hummel IV Ligi!

Wszystko już jasne. Po dwóch sezonach gry w zamojskiej klasie okręgowej Hetman Zamość na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie awans. Stało się to po efektownym zwycięstwie nad Olimpiakosem Tarnogród. Hattrickiem w tym starciu popisał się Oleksandr Kushch-Vasylyshyn, a gościom niejako na osłodę pozostał przepiękny honorowy gol po kapitalnym strzale Grzegorza Ciosa

Czas na party!
foto
galeria

Czas na party!

To była muzyczna podróż przez najpiękniejsze polskie piosenki. Wydarzenie, które przeniosło zgromadzonych tej nocy imprezowiczów w świat polskiej muzyki. Zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii i zobaczcie, jak się bawił Lublin w klubie Rzut Beretem.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium