Pisklę oddycha w jajku przez skorupkę, jajka kury mogą czekać dwa tygodnie na wysiadywanie, a i ludzie w pewnym sensie składają jaja - mówi dyrektor warszawskiego zoo, dr Andrzej Kruszewicz.
Dr Andrzej Kruszewicz: Jajko to cud natury. Ludzi od zawsze zadziwiało, że z czegoś, co wydaje się martwe, wykluwa się żywa istota. Stąd jajo stało się symbolem odrodzenia życia, Wielkanocy. A jajo zasługuje na taki podziw.
Na czym polega ten cud natury? Jak to się dzieje, że z tego, co jest wewnątrz jajka powstają kości, mózg czy oczy?
AK: Jajo ma bogatą strukturę, z której my, zwykli zjadacze jaj, nie zdajemy sobie sprawy. Skorupka jest porowata, przez nią zarodek oddycha. Okazuje się, że u tych gatunków ptaków, które żyją na większych wysokościach, dziurek w skorupce jest więcej niż w skorupkach jaj innych ptaków. To dlatego, że im wyżej nad poziom morza, tym mniej jest tlenu i tym trudniejsze oddychanie. Jednocześnie jednak otwory muszą być na tyle niewielkie, by nie wyparowało zbyt dużo wody. Poza tym przy skorupce jest podwójna warstwa błony pergaminowej, która otacza komorę powietrzną przy tępym biegunie jajka. Na wierzchu żółtka surowego rozbitego jaja możemy zobaczyć jasną plamkę. To tarczka zarodkowa. Z niej będzie się rozwijał zarodek. Ta tarczka zawsze jest u góry żółtka, by docierało do niej ciepło z organizmu matki. W białku są sznury białkowe - tzw. chalazy. Sznury są żyroskopem, który ustawia żółtko tak, że tarczka zarodkowa jest zawsze u góry. Chalazy pomagają gospodyni rozpoznać, które jajo jest ugotowane, a które surowe. Jajem należy obrócić - ugotowane będzie się kręciło bezwładnie, a surowe natychmiast wyhamuje - sznury chalazy niwelują ruch, który chcemy jaju nadać. To przystosowanie do tego, by zarodek miał stabilny układ, zapobiegający wstrząsom i pomagający w rozwoju zarodka.
Mówi się, że w jajku jest białko. Ale to chyba nie jest jeden rodzaj białka jako związku chemicznego?
AK: W białku jaja jest ogromne bogactwo aminokwasów. Są tam wszystkie substancje niezbędne do rozwoju zarodka. Rozbijając jajo możemy zobaczyć, że białko nie jest jednorodne - rozróżnić można białko rzadkie i gęste. Jeśli całe białko jest rzadkie, to znak, że jajo jest nieświeże. Ale również żółtko nie jest po prostu jednolicie żółte - jeśli ugotowane jajko przetniemy bardzo ostrym nożem, zobaczymy naprzemienne warstwy żółtka żółtego i żółtka białego.
Jakie są najdziwniejsze jaja?
AK: Najmniejsze ptasie jajo to jajo kolibra o wielkości małego groszku i wadze poniżej 1 g, a największe jest jajo strusia - może ważyć 1,8 kg i rozbijać je trzeba młotkiem. Ubarwienie jaj może być przeróżne: od białego do czarnego przez różowe, zielone, błękitne. Z naszych ptaków różowe w ciemne kropki jaja składa np. zaganiacz, a piękne turkusowe - drozd śpiewak. Białe jaja składają ptaki gniazdujące w norach czy dziuplach albo ptaki bardzo silne, których jajom nie grozi niebezpieczeństwo. Z kolei ptaki składające jaja na otwartej przestrzeni mają jaja tak ubarwione, że ich prawie nie widać.
Kształt jaj też ma znaczenie - gatunki, które gniazdują na klifach skalnych, których jajo mogłoby się stamtąd wyturlać, mają jaja gruszkowate, a np. puszczyki, które gniazdują w dziuplach mają jaja okrągłe prawie jak piłeczki ping-pongowe.
AK: Najkrócej u małych ptaków - 9-11 dni. U większości ptaków śpiewających to są 2 tygodnie, kura wysiaduje 3 tygodnie, kaczka - 28 dni, a większe ptaki zazwyczaj 30-32 dni. Ale są też ptaki, które wysiadują jaja przez 60 dni. Nie wszyscy wiedzą, że jajo wychodzi z samicy tępym końcem. Mięśnie, które wypychają jajo muszą mieć się na czym oprzeć. Jajo wychodząc z kloaki samicy powinno być czyste - jest tam specjalna błona, która zabezpiecza przed zetknięciem z odchodami matki. Zabrudzić może się w gnieździe. Jajo, które zostało świeżo zniesione i nie było nigdy inkubowane może poczekać na inkubację do dwóch tygodni. U zagniazdowników następuje synchronizacja wyklucia. Dlatego kura znosi jajko codziennie, ale wysiaduje je dopiero gdy złoży ostatnie jajo. Za to gniazdowniki - np. sowy - wysiadują od początku wszystkie jaja, by je chronić. Młode wykluwają się w kilkudniowych odstępach. Zarodek czerpie budulec do budowy kości ze skorupki - skorupka staje się coraz słabsza i w pewnym momencie w górnej części dzioba u pisklaka pojawia się tzw. ząb jajowy - mała wyrośl, przy pomocy której zarodek rozsadza jajo od spodu, od wnętrza. Bo jajo ma strukturę kolistą, zgnieść jest je trudno, ale od wewnątrz nie jest odporne na nacisk.
Ale jaja składają nie tylko ptaki, ale i inne zwierzęta.
AK: Jaja są powszechne w świecie zwierząt. Zaczynając od bezkręgowców, przez ryby składające ikrę czy płazy, których jaja nie mają skorupki, są galaretowate i podatne na wpływy środowiska. Jaja składają też gady - np. krokodyle składają skórzaste jaja, które twardnieją - robią się prawie porcelanowe - natychmiast po zetknięciu z powietrzem, pod wpływem dwutlenku węgla z powietrza. Jaja składają też niektóre ssaki - jak dziobak czy kolczatka. Często nie pamiętamy o tym, że kobieta też składa jajko, ale miniaturowe. Kury wyhodowaliśmy tak, że znoszą jajka codziennie, a kobieta "znosi" jajeczko raz na miesiąc...