Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 kwietnia 2022 r.
17:23

Kolekcjoner indeksów. Jeszcze przed maturą zapewnił sobie 100 proc. punktów z sześciu przedmiotów

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
Piotrek zapewnia, że nie jest nikim wyjątkowym, jego rodzice również nie traktują go jak geniusza, ale po prostu swoje dziecko, które wspierają w jego marzeniach i planach.
Piotrek zapewnia, że nie jest nikim wyjątkowym, jego rodzice również nie traktują go jak geniusza, ale po prostu swoje dziecko, które wspierają w jego marzeniach i planach. (fot. I LO im. ONZ Biłgoraj)

Matura jeszcze się nie zaczęła, a on już ma 100 procent punktów z sześciu przedmiotów na poziomie rozszerzonym. Pierwszy indeks na studia zdobył jako... gimnazjalista. Teraz może studiować, co tylko chce, na dowolnie wybranej uczelni w Polsce. Do egzaminu dojrzałości musi jednak podejść. Tyle, że napisze jedynie podstawę z języka polskiego i angielskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Piotr Łaba ma 19 lat. Jest uczniem klasy maturalnej I Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ w Biłgoraju, wyjątkowo utytułowanym uczniem. Lista jego naukowych osiągnięć jest bardzo, bardzo długa (patrz poniżej). W związku z tymi licznymi sukcesami na jego świadectwie maturalnym na pewno znajdzie się wynik 100 procent punktów z egzaminu rozszerzonego z matematyki, fizyki, geografii, chemii, biologii i historii. – Mogłaby być także informatyka, ale w formularzu są miejsca tylko na sześć przedmiotów – wyjaśnia nastolatek.

Co olimpiada, to sukces

Taką punktację i wstęp poza rekrutacją na studia zapewniają sobie jedynie finaliści lub laureaci centralnych etapów olimpiad przedmiotowych. Piotr już w pierwszej klasie liceum miał „maksa” z fizyki i matematyki, w kolejnych latach dołożył następne przedmioty i to wielokrotnie. – A pierwszy indeks zdobyłem jeszcze w gimnazjum, startując w Olimpiadzie Teologii Katolickiej. Wynik, jaki osiągnąłem, dał mi możliwość podjęcia studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – wspomina.

– Jesteśmy razem z mężem bardzo dumni z syna i cieszymy się z jego sukcesów, wspieramy go w jego dążeniach i marzeniach, dokładnie tak samo jak wszyscy inni rodzice wspierają swoje dzieci – mówi skromnie Teresa Łaba, mama Piotra.

Zapewnia, że nigdy w swoim synu nie widziała geniusza, ale po prostu dziecko. Tak samo, jak w 12 lat starszej córce, dziś już dorosłej osobie, mamie dwójki dzieci. Ona też bardzo dobrze się uczyła, świetnie zdała maturę, skończyła dwa kierunki: jeden na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, a drugi w języku angielskim na Politechnice Warszawskiej, ma teraz dobrą pracę. A Piotr był wychowywany identycznie, jak jego starsza siostra i tak samo mocno przez rodziców kochany.

To nauczycielka w szkole podstawowej zwróciła uwagę na potencjał drzemiący w chłopcu. Zachęciła rodziców Piotra, by nawiązali kontakt z Krajowym Funduszem na rzecz Dzieci (to stowarzyszenie wspierające uzdolnionych młodych ludzi). I tak rozpoczęła się jego wielka przygoda z nauką.

Piękno matematyki

– Zaczął jeździć na różne obozy, poznał tam dzieci z całej Polski, nawiązał wiele wspaniałych przyjaźni, z wieloma osobami ma stały kontakt, spotykają się na różnych konkursach. To są takie prawdziwe, bardzo ciepłe relacje – opowiada mama i cieszy się, że jej dziecko ma przyjaciół.

Jego osiągnięcia są wyjątkowe, ale Piotr również nikim wyjątkowym się nie czuje, a jeśli już to dokładnie tak, jak wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju jest każdy człowiek. Choć przyznaje, że swój większy niż u rówieśników potencjał matematyczny zauważył już w szkole podstawowej.

Nowego spojrzenia nabrał, gdy trafił pod skrzydła Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci i zaczął spotykać się z innymi wybitnie uzdolnionymi matematykami z całej Polski. – Dostrzegłem w nich ogromną wiedzę i bystrość umysłu – wspomina.

Zaczął też nieco inaczej niż wcześniej podchodzić do matematyki. Nauczycielka z gimnazjum przy LO im. ONZ podsunęła Piotrowi pismo „Kwadrat”. Znajdował w nim problemy matematyczne i tematy, które mogły okazać się pomocne w rozwiązaniu zadań olimpijskich. – Zacząłem wtedy odkrywać piękno matematyki – mówi Piotr.

A gdy uświadomił sobie, że jest może trochę bardziej zdolny niż jego rówieśnicy, to postanowił swój potencjał wykorzystać w różnych dziedzinach wiedzy. – Zaobserwowałem też, że jeśli zbyt długo uczę się jednej dziedziny, to staję się mniej efektywny i wtedy zmieniam tę dziedzinę, a gdy wracam do poprzedniej za jakiś czas, to odczuwam świeżość wykonywania czynności – wyjaśnia. Zapewnia, że sam proces nauki sprawia mu ogromną przyjemność. Dlatego, mimo iż już w zeszłym roku miał sukcesy, które gwarantowały mu maksymalną punktację z kilku maturalnych przedmiotów, to w tym roku nadal startował w olimpiadach. W poprzedni weekend pojechał do Gdyni na finał z geografii, po części pisemnej przeszedł do ustnej, ale nie został na niej, bo w tym czasie już był w Warszawie na olimpiadzie biologicznej, tym samym tracąc możliwość uzyskania tytułu laureata w Olimpiadzie Geograficznej.

Celem nie jest sukces

Teresa Łaba podkreśla, że odnoszenie sukcesów nigdy dla jej syna nie było celem samym w sobie. Że startował w konkursach nie po to, aby wygrywać i zdobywać nagrody, ale żeby się sprawdzić. A już na pewno nie zamierzał w ten sposób nikomu imponować. Robił to wyłącznie dla siebie. Piotr jest po prostu ciekawy świata, stąd zainteresowanie tak wieloma dziedzinami.

Lubi się uczyć, ale wcale nie jest tak, że na okrągło siedzi w książkach. Zresztą tak naprawdę nie ma na to zbyt wiele czasu, bo poza liceum, w tym roku kończy również Szkołę Muzyczną II Stopnia (ma oczywiście świetne wyniki). Ale to oznaczało, że przez 6 lat musiał niemal codziennie jeździć z Biłgoraja do Zamościa oddalonego o ponad 50 kilometrów. W drodze spędzał więc co najmniej dwie godziny, a sporo czasu zabierały też lekcje gry na saksofonie oraz wszystkie inne zajęcia, w jakich muszą brać udział młodzi muzycy. Poza tym Piotr odpoczywa, kiedy gra, ale lubi też bardzo jeździć rowerem, swego czasu uczęszczał na zajęcia tańca towarzyskiego i bardzo to lubił, gra też w szachy.

Dla Piotra każda olimpiada to przygoda, a nauka do niej jest dużo przyjemniejsza i bardziej kształcąca w porównaniu ze standardową nauką „pod maturę”. – Zachęcam młodsze koleżanki i kolegów do spróbowania swoich sił w olimpijskich zmaganiach – przekonuje.

Trzeba powtórzyć lektury

Ostatni weekend przed maturą spędzi na... nauce. – Będę sobie przypominał lektury. No i na pewno będę grał na saksofonie, bo recital dyplomowy już 16 maja – zdradza Piotr Łaba. 

A później studia. Jakie? – Zamierzam połączyć medycynę na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym oraz fizykę indywidualną w ramach Międzywydziałowych Interdyscyplinarnych Studiów Matematyczno-Przyrodniczych na Uniwersytecie Warszawskim – mówi Piotr i jest przekonany, że to się uda.

Pani Teresa nie martwi się o przyszłość Piotra. – Jestem pewna, że będzie dokonywał dobrych wyborów, to mądry chłopak – mówi. Czego by dla niego chciała? Aby był zadowolony ze studiów, a później z pracy zawodowej, ale też, by miał po prostu szczęśliwe życie.

Oboje z mężem podkreślają również, że bardzo dużego wsparcia ich synowi udzieliła szkoła – I LO im. ONZ w Biłgoraju. – Na pewno trudniej byłoby nam zorganizować wyjazdy Piotrka na różne konkursy, gdyby nie pomoc dyrekcji. Wszkole wszyscy są bardzo dumni z jego sukcesów – przekonują państwo Łabowie.

A jakie Piotr marzenia? Zwykle krótkoterminowe i realne. Więc teraz to zdanie matury z polskiego i angielskiego. – Mam plan minimum, optimum i maksimum. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – śmieje się nastolatek.

Największe osiągnięcia Piotra

rok szkolny 2021/2022

- Laureat XXIX Olimpiady Informatycznej - stypendysta NASK-BIP

- Laureat LXXIII Olimpiady Matematycznej

- Laureat 71. Olimpiady Fizycznej

- Finalista 51. Olimpiady Biologicznej

- Finalista XLVIII Olimpiady Geograficznej

- Finalista LXVIII Olimpiady Chemicznej

rok szkolny 2020/2021

- Laureat LXVII Olimpiady Chemicznej

- Finalista 70. Olimpiady Fizycznej

- Finalista LXXII Olimpiady Matematycznej

- Laureat XIV Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z matematyki

- Finalista XIV Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z informatyki

rok szkolny 2019/2020

- Finalista 69. Olimpiady Fizycznej

- Finalista LXXI Olimpiady Matematycznej

- Finalista XIV Ogólnopolskiej Olimpiady Przedmiotowej „Losy żołnierza i dzieje oręża polskiego w latach 972-1514. Od Cedyni do Orszy”

- Finalista XIII Ogólnopolskiej Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z matematyki

- 3. miejsce w Zawodach Matematycznych Państw Bałtyckich Baltic Way 2020

W zeszłym roku Piotra wyróżnił też biłgorajski starosta, przekazując mu specjalny graweron oraz nagrodę w wysokości 2 tys. zł. Rodzice chłopaka otrzymali od samorządowca listy gratulacyjne (fot. I LO im. ONZ Biłgoraj)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium