Śmigłowce, czołgi, haubice, rakiety, a nawet symulator supernowoczesnego myśliwca F-35. To wszystko można zobaczyć podczas XXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Kielecka impreza jest pod wieloma względami rekordowa.
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to jedna z największych tego typu imprez w Europie. W tym roku w Kielcach prezentuje się 550 wystawców z 30 krajów. Nie zabrakło największych koncernów zbrojeniowych, takich jak Lockheed Martin, Thales, BAE Systems, czy Raytheon. Ten pierwszy prezentuje między innymi symulator F-35, najnowszego myśliwca w arsenale USA.
Delegacje i kontrakty
Ekspozycja MSPO to ponad 27 tys. mkw. W trwającej od wtorku imprezie bierze udział blisko 50 delegacji z całego świata: od USA i krajów europejskich po Filipiny, Pakistan czy Malezję.
Tegoroczny salon budzi olbrzymie zainteresowanie ze względu na program modernizacji polskich sił zbrojnych.
Plan rozpisany na lata 2014-2022 przewiduje zakupy broni i sprzętu za 130 mld zł. Podczas MSPO ma zostać podpisanych wiele międzynarodowych kontraktów.
Skarżyskie Mesko zawarło już umowę z amerykańskim koncernem ATK. Chodzi o współpracę przy produkcji amunicji czołgowej. Z kolei koncern Raytheon pokazał koncepcję kompletnego zestawu przeciwlotniczego Patriot, który ma bronić polskiego nieba. Zakłady Mesko są jednym z głównych partnerów w tym projekcie.
Śmigłowce
Swoją strategię do roku 2030 ogłosiła również Polska Grupa Zbrojeniowa. Chce ona potroić przychody do poziomu 12 mld zł. PGZ to największy wystawca MSPO w Kielcach. Oprócz tradycyjnej broni i środków ochrony firma stawia na cybertechnologie, technologie kosmiczne i satelitarne. Do 2030 roku zamierza wprowadzić na rynek 100 nowy produktów.
Jedna z najważniejszych części ekspozycji to śmigłowce. W Kielcach prezentuje się aż sześć maszyn, w tym śmigłowce bojowe, które polska armia chce kupić w ramach programu Kruk. Na MSPO prezentują się turecki T-129 ATAK, francuskie Tiger, Caracal oraz H145M, amerykański Apache i Black Hawk.
Śmigłowiec T-129 ATAK to turecki wariant maszyny AgustaWestland A-129 Mangusta. T-129 służą w tureckiej armii i produkowane są w tym kraju na podstawie porozumienia z AgustaWestland.
Koncern, do którego należą również zakłady PZL- Świdnik zgodził się wówczas, by Turcy mogli eksportować produkowane u siebie śmigłowce. Teraz ATAK jest jedną z propozycji, rozważanych przez polskich wojskowych.
Świdnik i Norwegia
Podczas tegorocznego MSPO koncern AgustaWestland reprezentowany jest przez zakłady PZL-Świdnik. Firma prezentuje modele wielozadaniowego śmigłowca AW149 oraz AW169. Ekspozycję uzupełniają modele SW-4 oraz AW101, zdolnego do przewożenia nawet 30 żołnierzy.
W ramach salonu przygotowano również specjalną wystawę narodową. Tym roku prezentowany jest tam arsenał, którym dysponuje Norwegia. Impreza potrwa do piątku.