Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 września 2017 r.
18:09

Niech jakieś złamane psie serducho znajdzie dom. Zostało im tylko pół roku

0 3 A A

Emocjonalne apele w internecie, prośby o adopcje psów i pomoc wolontariuszy. I nadzieja, że uda się wyjść obroną ręką z zaistniałej sytuacji. Stowarzyszenie prowadzące Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Krzesimowie (powiat świdnicki) ma umowę dzierżawy tylko do końca marca 2018 roku. A w przytulisku przebywa cały czas kilkaset psów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zdajemy sobie sprawę, że macie tysiące tematów bardziej czy mniej ważnych i może nasz apel też pozostanie bez odpowiedzi, ale zawsze jest nadzieja. Nadzieja, że ktoś zauważy naszych podopiecznych, których zawiedli ludzie i teraz ludzie muszą pomóc” – tak rozpoczyna się wpis wolontariuszy ze Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Krzesimowie zamieszczony w miniony wtorek na facebookowym profilu Spotted: Świdnik.

Jeszcze tyle ogonków

Już dzień po jego zamieszczeniu miał ponad 400 udostępnień, w czwartek już ponad 600. „My, wolontariusze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Krzesimowie naprawdę potrzebujemy pomocy w uświadomieniu mieszkańców naszego regionu, iż nasze schronisko jest likwidowane, mamy tylko pół roku na znalezienie domków dla ponad 300 cudownych psiaków. Nie wiemy już gdzie pisać, dzwonić kogo błagać o domy... proszę udostępnijcie nasz apel o dom, informację o likwidacji schroniska, o pilnych adopcjach... Niech jakieś złamane psie serducho znajdzie dom, adopcje stoją w miejscu, czas nam się kończy a liczy na nas jeszcze tyle ogonków. Z góry dziękujemy i pozdrawiamy wolontariusze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Krzesimowie”.

14 lat działalności

Początki schroniska w Krzesimowie (na terenie Nadleśnictwa Świdnik) sięgają 2003 roku.

– Pierwszą umowę z nadleśnictwem podpisało jeszcze stowarzyszenie Animals – mówi Maria Gulanowska ze Świdnickiego Stowarzyszenia Opieki Nad Zwierzętami, które od 2007 roku prowadzi schronisko w Krzesimowie.

Schronisko jest wygaszane. – Umowa z Nadleśnictwem Świdnik obowiązuje do końca marca 2018 roku – dodaje Maria Ferens, prezeska Świdnickiego Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami.

Tymczasem w schronisku cały czas przebywa ponad 310 psów. W ubiegłym roku było ich blisko drugie tyle. Teraz jest mniej m.in. dlatego, że niektóre gminy swoje psy już zabrały. Zrobiła to gmina Mełgiew (powiat świdnicki). To na terenie tej gminy działa schronisko.

– Ta sprawa już nas nie dotyczy – mówi Ryszard Podlodowski, wójt gminy Mełgiew. – W tej chwili mamy podpisaną umowę ze schroniskiem w Nowodworze na odłów i utrzymanie bezdomnych zwierząt. Nasze psy ze schroniska w Krzesimowie, dzięki podjętym przez nas działaniom, zostały zaadoptowane i obecnie nic nas już ze Świdnickim Stowarzyszeniem nie łączy.

W ślady gminy Mełgiew chce iść także Jabłonna (powiat lubelski). – Mamy 10 psów na terenie schroniska w Krzesimowie – podlicza Magdalena Sałek, wójt gminy Jabłonna. – Ponieważ schronisko będzie zamykane, jesteśmy zobowiązani zwierzęta zabrać do innego miejsca. Obecnie jesteśmy na etapie przygotowywania porozumienia ze stowarzyszeniem w tej sprawie.

Co z psami?

Do podobnych działań przymierza się również gmina Piaski (powiat świdnicki). – W schronisku w Krzesimowie mamy 52 psy – mówi Michał Cholewa, burmistrz Piask. – Mamy podpisaną umowę wieloletnią ze Schroniskiem dla zwierząt „Baros” (województwo świętokrzyskie - przyp. aut.) i już w czerwcu chcieliśmy 20 psów tam przewieźć. Jednak na prośbę pani prezes Świdnickiego Stowarzyszenia, żeby jeszcze dać im czas na adopcje, odłożyliśmy tę decyzję w czasie.

– Dlaczego ja te psy muszę oddać? – głośno zadaje pytanie prezeska Świdnickiego Stowarzyszenia Opieki Nad Zwierzętami. – Ja nie przyszłam tutaj z chęci zysku, nie mam ani świąt, ani urlopu tylko z miłości do zwierząt. Wyrwanie tych psów stąd i przewiezienie ich w nowe miejsce będzie wymagać dodatkowej pracy nad tymi zwierzętami. To może być dla nich trauma.

Psy z Krzesimowa szukające nowego domu: Łatka, Baby, Orlen, Pin i Pinka

Problem z adopcjami i wolontariuszami

Tymczasem Świdnickie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami boryka się z problemami finansowymi. Stowarzyszenie po raz pierwszy w historii zamknęło ubiegły rok stratą, sięgającą ponad 40 tys. zł.

Pieniądze idą nie tylko na karmę dla psów. Są też inne koszty, m.in. opieki weterynaryjnej dla zwierząt oraz utrzymania i opłacenia pracowników schroniska. – Mamy zatrudnione na umowę osoby, na 4,5 etatu – mówi Maria Ferens. – Reszta to jakieś kawałki etatów i wolontariusze.

A pieniędzy nie przybywa. Ponieważ schronisko jest wygaszane, stowarzyszenie nie może zawierać żadnych nowych umów. – Obecnie mamy pieniądze od czterech gmin: Świdnika, Piask, Poniatowej i Cycowa. Miesięcznie to ok. 20 tys. zł. Resztę mamy od sponsorów i akcji pomocowych – dodaje Ferens.

W schronisku brakuje także wolontariuszy. Niewiele osób jest też zainteresowanych adopcjami psów. – Adopcje idą niespecjalnie. Powodem nie jest to, że nie szukamy nowych właścicieli dla psów ze schroniska, bo to robimy – podkreśla Gulanowska. – Nie mamy jednak szczeniaków, których ludzie szukają w pierwszej kolejności. Mamy tylko dorosłe psy. Poza tym położenie schroniska utrudnia adopcje. Z tych samych powodów mamy problem z wolontariuszami.

Cel: Nowe schronisko

Od pewnego czasu trwają rozmowy dotyczące planów budowy nowego schroniska na terenie powiatu świdnickiego.

– Znaleźliśmy nawet teren w lesie: w obrębie Podzamcze, na pograniczu gmin Milejów, Piaski i naszej – mówi wójt gminy Mełgiew. – Tyle, że jak było 20 gmin to wszyscy mówili „róbcie”, ale nie było żadnej mowy o współfinansowaniu.

Wójt Podlodowski ideę budowy nowego schroniska popiera, ale nie chce, by gmina, którą kieruje była w tym projekcie liderem. – Nam wydaje się, że liderem powinien być Świdnik – wskazuje burmistrz Piask i zapowiada, że gmina się dołoży.

Co na to Świdnik? Na pewno będzie w sprawie schroniska spotkanie. – Jesteśmy zaniepokojeni decyzją Nadleśnictwa Świdnik o wypowiedzeniu umowy Świdnickiemu Stowarzyszeniu Opieki Nad Zwierzętami funkcjonującemu na terenie Krzesimowa, które obsługuje gminy powiatu świdnickiego – mówi Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika. – Postanowiłem zaprosić wójtów wszystkich gmin, które korzystają z usług schroniska na spotkanie w tej sprawie. Podejmę również rozmowy z władzami nadleśnictwa, aby przedłużyły stowarzyszeniu termin wypowiedzenia i w ten sposób dały samorządom czas na wypracowanie wspólnego rozwiązania dla wszystkich gmin. Jestem przekonany, że w tak ważnej sprawie spotkamy się z dobrą wolą władz gmin i terenu, na którym obecnie znajduje się schronisko.

Spotkanie zostało zaplanowane na 8 września. Ma zakończyć się konferencją prasową. – Jeśli będą przesłanki do tego aby umowę ze stowarzyszeniem przedłużyć to jesteśmy otwarci na rozmowy – zapowiada Rafał Cieślak, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Świdnik.

– Ja chcę wierzyć, że nowe schronisko powstanie. Muszę w to wierzyć, bo inaczej oszaleję – dodaje Maria Ferens.

Pozostałe informacje

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Czerwona kartka Szczęsnego, gol Lewandowskiego i wielkie emocje w meczu Real Madryt - Barcelona

Wielkie emocje w finale Superpucharu Hiszpanii. Real Madryt prowadził z Barceloną 1:0, ale drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego odpowiedziała... pięcioma golami. Ostatecznie pokonała „Królewskich” 5:2 mimo czerwonej kartki polskiego bramkarza.

Europosłanka Marta Wcisło
Sport/Polityka

Marta Wcisło oburzona wypowiedzią ministra. Poszło o planowany stadion żużlowy w Lublinie

Europosłankę z Lublina zdenerwowały słowa Ireneusz Rasia, wiceministra sportu i turystyki. Poszło o stwierdzenie dotyczące ewentualnego dofinansowania budowy stadionu żużlowego. Ministrowi „trudno by było wyobrazić sobie”, aby budżet państwa dołożył do inwestycji, wartej 250-300 mln zł.

 PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
galeria

PGE Start Lublin w efektownym stylu pokonał Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

To był znakomity występ koszykarzy PGE Startu Lublin. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego nie dość, że wygrali z Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski to jeszcze zagwarantowali sobie prawo udziału w turnieju Pekao S.A. Puchar Polski

Kadr z filmu zapisującego poczynania litewskiego kierowcy

„Główna rola” w filmie kosztowała go 1000 złotych

30-letni obywatel Litwy został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych. Tyle kosztowała go brawurowe wyprzedzanie na skrzyżowaniu, nagrane przez innego kierowcę.

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

Żółte kamery poskromią piratów drogowych

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości (opp) obejmą nadzorem blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. To kolejny krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach. Pierwsze nowe urządzenia zaczną rejestrować wykroczenia w połowie 2026 roku. W sumie będzie to 114 opp na polskich drogach nadzorowanych przez CANARD.

Magdalena Szymkiewicz zdobyła w Poznaniu 23 pkt

Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka przegrał w Poznaniu

Trzęsienie ziemi w ekipie z Lublina na pewno nie pomogło koszykarkom. W niedzielę Polski Cukier AZS UMCS już bez Krzysztofa Szewczyka na ławce musiał uznać wyższość rywalek z Poznania. Enea AZS Politechnika niespodziewanie pokonała akademiczki 80:71.

Nowy „szeryf” w Rykach

Nowy „szeryf” w Rykach

W Komendzie Powiatowej Policji w Rykach odbyła się zmiana warty na stanowisku komendanta. Pełnienie obowiązków na tym stanowisku powierzono nadkomisarzowi Łukaszowi Walo, dotychczasowemu I zastępcy komendanta.

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Kury i indyki muszą być zaszczepione. Obowiązkowo!

Obowiązek szczepienia kur i indyków przeciwko chorobie rzekomego pomoru drobiu wprowadził wojewoda lubelski na terenie całego województwa lubelskiego. W regionie dotychczas wykryto dwa ogniska tej choroby.

Paweł Tetelewski ma swój pomysł na MKS FunFloor Lublin

Paweł Tetelewski (MKS FunFloor Lublin): Chcemy grać równo przez 60 minut

W piątkowy wieczór kibice w hali Globus po raz pierwszy na własne oczy mogli zobaczyć MKS FunFloor pod wodzą Pawła Tetelewskiego. Jakie wnioski można wyciągnąć po meczu z Energą Szczypiorno Kalisz?

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego
Kuchnia

"Zimne nóżki" z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Wraca moda na kulinaria według receptur naszych bać i dziadków. Dziś przypominamy kilka przepisów z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego. Uczony z Torunia jest pasjonatem starodawnej kuchni i...pierników. Dziś kilka wybranych receptur na dobrze znane, acz zapomniane smakołyki.

Marek Marciniak w sumie rzucił w Płocku cztery bramki

Polska wygrała Turniej 4 Narodów. Występy Marka Marciniaka z Azotów Puławy

Reprezentacja Polski mężczyzn w kompletem zwycięstw wygrała Turniej 4 Narodów, który był rozgrywany w Płocku. W ekipie Biało-Czerwonych wystąpił zawodnik Azotów Puławy Marek Marciniak.

Wizualizacja bloku
Biała Podlaska

Budowa bloku komunalnego nie ruszyła. Miejska spółka wciąż czeka na przelew z BGK

Przelew z dofinansowaniem na konto Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej jeszcze nie dotarł. Dlatego miejska spółka, pomimo pierwotnych zapowiedzi, przetargu na budowę bloku z mieszkaniami komunalnymi jeszcze na ogłosiła.

Wirus HIV w zbliżeniu mikroskopowym
zdrowie

Ludzie nadal umierają na AIDS. Na tę chorobę leku jeszcze nie wynaleziono

Mamy progres w leczeniu, ale nadal nie potrafimy wytworzyć leku, który całkowicie eliminowałby HIV z zakażonego organizmu. O wirusie, o którym głośno było zwłaszcza w latach 80-tych XX wieku rozmawiamy z prof. Anną Bogucką-Kocką, kierownikiem Katedry i Zakładu Biologii z Genetyką Wydziału Farmaceutycznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska
Lublin

Łyżwy na Placu Litewskim? Rośnie liczba zwolenników budowy miejskiego lodowiska

Najpierw Konrad Wcisło z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka, a teraz Robert Derewenda z klubu PiS. Obaj dopytują o pomysł utworzenia w centrum Lublina dodatkowego, miejskiego lodowiska. Czy ta idea ma szansę realizacji?

Pijany kierowca o włos od śmierci. Bariery wbiły się w samochód

Pijany kierowca o włos od śmierci. Bariery wbiły się w samochód

Dzisiaj ok. 3:30 nad ranem na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Borownica w powiecie janowskim kierowca audi wpadł w poślizg i uderzył w bariery energochłonne. Te przebiły samochód na wylot.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium