Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 kwietnia 2007 r.
15:30
Edytuj ten wpis

Odlotowa córeczka

0 0 A A

Czarny pas w jiu-jitsu, medale z zawodów pływackich i pożarniczych, teraz studia w Akademii Obrony Narodowej. - Normalna dziewczyna - mówi ojciec, Jerzy Bącal.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale przecież wszyscy widzą, że jest ze swoich dzieci dumny. Z dwóch chłopaków mądrych i urodziwych, i z Kasi czarnowłosej córki, która wyrwała się z rodzinnego Kraśnika na stołeczne wody. I choć cały czas powtarza, że nie ma o czym pisać, to oczy mu wilgotnieją ze wzruszenia.

- Po maturze w Kraśniku poszłam do Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie - mówi Kasia Bącal. Patrząc na jej szczupłą, drobną sylwetkę wydaje się to niemożliwe.
- Były egzaminy sprawnościowe i ogólne - wyjaśnia, choć zaliczenie przez nią tych pierwszych wydaje się niemożliwe.
A jednak...
- W domu były zasady - mówi ojciec, kiedyś nauczyciel WF, a do dziś trener jiu-jitsu. - Treningi, szkoła, nauka; czas musiał być zagospodarowany - dodaje twardo. - Ale niczego po drodze nie straciliśmy. Że co, że dziewczyna? No to co? Co jej się stało, że uprawiała sport i startowała w zawodach? Na złe jej to nie wyszło.
Ano nie, na dowód czego Kasia sięga po kilka złotych medali. Tych najświeższej daty. Bo tak - czarny pas w jiu-jitsu ma, zdobywała pierwsze miejsca w mistrzostwach województwa w pływaniu, ma mistrzostwo Polski w ratownictwie wodnym, a niedawno razem z reprezentacją szkoły pożarniczej pojechała na mistrzostwa świata do Sheffield. I co? - I przywiozłam sześć złotych medali w różnych konkurencjach - nie ukrywa dumy.
- I jeszcze startowała jeszcze w zawodach szachowych, a teraz jedzie do Włoch na surfing - rzuca od niechcenia Bącal.

Podniebne flirtowanie

Ojciec na chwilę odchodzi i po babsku można poplotkować o tym, co by mu się nie podobało.
- W ubiegłym roku zaczęłam latać jako stewardessa na liniach europejskich LOT. To fascynująca praca - mówi z zapałem Kasia. - Poznaje się tylu nowych ludzi, każdy dzień jest inny, każdy lot jest inny i z inną załogą. Ja przez rok poznałam może trzecią część personelu. Nie, zupełnie nie myśli się o zagrożeniu. Naturalnie pamiętamy to, co się stało w 2001 roku i mamy wiedzę o zagrożeniu terrorystycznym. Wszyscy przechodziliśmy szkolenie, ale trzeba normalnie żyć. Dlaczego ja miałabym trafić na jakiś nieszczęśliwy lot?
Na pytanie, czy w programie szkolenia był też seks na pokładzie samolotu, Kasia rumieni się i wybucha śmiechem.
- Nie, takie rzeczy może zdarzają się na liniach atlantyckich - zaprzecza energicznie. - Nie da się jednak ukryć, że zdrady i flirty są na porządku dziennym. Piloci romansują ze stewardessami na potęgę. Kiedyś podczas jednego ze szkoleń instruktorka pół żartem powiedziała, że na pierwszym miejscu są pielęgniarki i lekarze, a "naszą” - drugą lokatę w rankingu właśnie zajęła grupa zawodowa dyrektorzy i sekretarki - śmieje się Kasia. Mówi to serio czy nie?

Goniłem chłopaków

- Jest magia w tym zawodzie - to już na pewno na serio. - Jak stewardesa idzie w mundurku, to wszyscy się rozstępują, mężczyźni się oglądają. Młoda, ładna, czuje się jak gwiazda na scenie. Gdyby dziewczyna szukała partnera, to jako stewardesa nie mogłaby się opędzić - mówi z przekonaniem, ale szybko dodaje, że sama ma chłopaka, jest szczęśliwa i odporna na propozycje.
Hasło "chłopak” elektryzuje ojca, który przysiada się do Kasi.
- Jestem zaborczy. Teraz jest dorosła i ma swobodę - dodaje niechętnie, ale wyraźnie krzywi się na myśl, że jakiś facet stanie się ważny dla jego córki. - Tak, goniłem chłopaków z domu.
Wspomina, że dojrzewali razem. Kasia z niemowlęcia i on jako ojciec.
- Wtedy mężczyźni nie chodzili tak z dziećmi jak dziś. A ja godzinami z wózeczkiem na spacery z nią i z chłopcami Nie było między nami tajemnic. Ale w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że dzieci wyjdą z domu. Ja wcale się na to nie godzę! - sprzeciwia się szczerze, impulsywnie, beznadziejnie. - Jest mi nawet trudno o tym myśleć. One były prowadzone od początku do końca, one same się nie wychowywały. Moje dzieci nie trzaskają drzwiami i mówią przepraszam. A teraz odchodzą...

Uparcie do celu

Tymczasem Katarzyna Bącal ma już nowy cel w życiu:
- Rozpoczęłam studia w Akademii Obrony Narodowej na kierunku lotnictwo - rzuca lekko, jak by to była zwyczajna szkoła dla młodych dziewcząt. - Chcę zostać kontrolerem ruchu lotniczego. Na roku jest nas sześć i kilkudziesięciu facetów. Ja zwykle trafiałam tam, gdzie więcej chłopców, lepiej się z nimi dogaduję. Może dlatego, że mam braci.
Wkrótce zacznie praktyki w wieży. Jest silna psychicznie. To podstawa, bo ten zawód należy do najbardziej stresujących na świecie. Aż tak, że po dwóch godzinach pracy są dwie odpoczynku.
- Trzeba odrzucić emocje, nie myśleć o tym, że ten punkt na radarze to kilkadziesiąt czy kilkaset osób, tylko że trzeba tę maszynę bezpiecznie sprowadzić na ziemię. Ja wiem, że tu decyzję muszę podjąć błyskawicznie. Ja się tylko waham przy wyborze bluzki - dodaje. - Znam angielski, niemiecki, ale porozumienie się z wieżą przez ludzi z różnych stron świata bywa trudne. Mówi się swoistym językiem i ten slang trzeba do perfekcji opanować. Tak, tego jeszcze muszę się dobrze nauczyć.

Silne charaktery

- Czy ja, dziewczyna z Kraśnika, odniosłam sukces? - zastanawia się. - Chyba nie. To ojciec mnie nauczył, że trzeba uparcie dążyć do celu, ze wszystkich sił realizować to, co się chce. Wszystkiego mnie nauczył. Zawsze byłam córeczką tatusia, chociaż specjalnie nikomu nie pobłażał. To silny charakter. Ale na pewno gdybyśmy nie chcieli tego wszystkiego robić, to byśmy nie robili - spogląda na ojca szukając potwierdzenia swoich słów.
- Czy jestem dumny? To wielkie słowo - mówi ojciec. - Powiedzmy, że nie wstydzę się swoich dzieci - uparcie unika słów wielkich, ale z miłością przytula córkę.

Pozostałe informacje

Stonerowy piątek w Rider’s Pubie
24 maja 2024, 20:00

Stonerowy piątek w Rider’s Pubie

W piątkowy wieczór na scenie lubelskiego Rider’s Pub wybrzmią brudne, stoner-rockowe dźwięki. Wystąpią: Neon Mud, MIAM, Wielki Mrok oraz Optical Sun. Początek o 20:00.

Magda Balsam rzuciła w środę osiem bramek

Rzuty karne w Lubinie, brązowy medal MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin przegrał po rzutach karnych z KGHM MKS Zagłębie Lubin i zakończył sezon na trzecim miejscu.

Poznaj uczelnię i kierunki. Dni Otwartych Możliwości Uniwersytetu Medycznego
CO PO MATURZE
galeria

Poznaj uczelnię i kierunki. Dni Otwartych Możliwości Uniwersytetu Medycznego

Reanimacja, wkłucia w żyłę, symulowany poród i badanie USG. Chcesz studiować na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie? Sprawdź, co oferuje uczelnia.

Puchar Polski: Avia Świdnik i Orlęta Spomlek wygrały okręgowe finały

Puchar Polski: Avia Świdnik i Orlęta Spomlek wygrały okręgowe finały

Trzecioligowcy nie bez problemów, ale jednak rozprawili się z niżej notowanymi rywalami i wygrali swojego finały okręgowego Pucharu Polski. Avia w Opolu Lubelskim pokonała Opolanina 2:1. Z kolei Orlęta Spomlek okazały się lepsze od Huraganu Międzyrzec Podlaski dopiero po dogrywce (4:2).

Laurę Miškiniene w barwach Arki, podczas meczu w Lublinie

Polski Cukier AZS UMCS Lublin ogłosił drugi transfer

Polski Cukier AZS UMCS w środę ogłosił nazwisko drugiej zawodniczki, która przenosi się do Lublina. Tym razem chodzi o podkoszową z Litwy – Laurę Miškiniene, która ostatnio reprezentowała barwy VBW Arki Gdynia. W Polsce występuje już od sześciu lat.

Spektakl „Pocałunek łez” (Teatr Fatum)
galeria

Studencka Wiosna Teatralna: Trzy dni pełne amatorskiego teatru studenckiego

Od dziś do piątku (24 maja 2024): w ACKiM UMCS Chatka Żaka w Lublinie występują studenckie teatry z całego kraju walczące o Grand Prix XII Ogólnopolskiego Festiwalu Studencka Wiosna Teatralna.

Bazarek: emisja nr 400 i specjalne spotkanie

Bazarek: emisja nr 400 i specjalne spotkanie

Emisje odcinków słuchowiska są w niedzielę, ale spotkanie twórców i słuchaczy zaplanowano na sobotę. 25 maja w Teatrze Starym wydarzenie organizowane z okazji emisji 400. odcinka słuchowiska „Bazarek”.

Robot Da Vinci w Lublinie ma już za sobą 500 operacji
Wideo i zdjęcia z operacji
galeria
film

Robot Da Vinci w Lublinie ma już za sobą 500 operacji

Operuję robotem od 13 lat i w tej chwili widzę, że bardzo trudno jest wykonać zabieg bez tego narzędzia – mówi dr n. med. Jerzy Draus, chirurg, który szkoli personel medyczny w zakresie chirurgii robotycznej. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Lublinie wykonano już pół tysiąca operacji z pomocą robota da Vinci.

Kto zagra na puławskim "Truskawkobraniu"?

Kto zagra na puławskim "Truskawkobraniu"?

W pierwszą niedzielę lipca na stadionie w Górze Puławskiej odbędzie się festyn pod hasłem "Truskawkobranie". Organizatorzy imprezy finalizują rozmowy z gwiazdą wieczoru: zespołem założonym przez znanego aktora.

Umowa na budowę podpisana. Za blisko 95 milionów powstanie piłkarska perełka

Umowa na budowę podpisana. Za blisko 95 milionów powstanie piłkarska perełka

Przed niespełna dwoma tygodniami rozstrzygnięto przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej, a dzisiaj (22 maja) prezydent Chełma Jakub Banaszek podpisał umowę z wykonawcą. Za blisko 95 milionów w Chełmie powstanie piłkarska perełka.

Łódź w centrum Hrubieszowa. Interweniowała policja

Łódź w centrum Hrubieszowa. Interweniowała policja

Wczoraj w centrum Hrubieszowa ulicami miasta jechał Chevrolet, który ciągnął na przyczepie potężną łódź motorową. Policjanci zatrzymali więc kierowcę do kontroli.

Ostatnie spektakle przed wakacjami, czyli koniec sezonu w Teatrze Andersena
25 maja 2024, 16:00

Ostatnie spektakle przed wakacjami, czyli koniec sezonu w Teatrze Andersena

Koniec sezonu w Teatrze Andersena coraz bliżej. To ostatni moment, żeby odwiedzić teatr przed wakacjami. A jakie spektakle możemy jeszcze zobaczyć?

Średniowieczna ostroga i podkowa oraz starożytne ciosło na hrubieszowskiej ziemi

Średniowieczna ostroga i podkowa oraz starożytne ciosło na hrubieszowskiej ziemi

O tym, że w naszym regionie możemy znaleźć relikty z dawnych epok nie trzeba nikogo przekonywać. Do konserwatora zabytków trafiły kolejne artefakty.

Dni Tomaszowa Lubelskiego 2024. Imprezy przez cały tydzień
24 maja 2024, 12:00

Dni Tomaszowa Lubelskiego 2024. Imprezy przez cały tydzień

Od najbliższego piątku (24 maja) aż do kolejnej niedzieli (2 czerwca) potrwają tegoroczne Dni Tomaszowa Lubelskiego. Będą koncerty, wystawy, imprezy sportowe i wiele trakcji dla najmłodszych.

„Łowcy głów” z Lublina i Szczecina złapali pedofila
WIDEO
film

„Łowcy głów” z Lublina i Szczecina złapali pedofila

Działania policjantów z KWP w Lublinie oraz KWP w Szczecinie doprowadziły do zatrzymania poszukiwanego listem gończym pedofila. Mężczyzna najbliższe dwa lata spędzi w więzieniu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium