Dziś wyrusza w Himalaje polska wyprawa ratowników z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jej celem jest zdobycie ośmiotysięcznika Dhaulagiri.
Dhaulagiri I - to siódmy szczyt Ziemi, wznoszący się na wysokości 8167 m n.p.m. Położony jest w środkowo-zachodnich Himalajach Nepalu. Nazwa szczytu powstała z połączenia dwóch sanskryckich słów: dhavala - biały, giri - góra i oznacza Białą Górę.
Przez pewien czas, od pomiarów dokonanych w 1818 aż do połowy XIX, wieku uważany był za najwyższą górę świata. Po raz pierwszy szczyt został zdobyty w maju 1960 roku przez wyprawę szwajcarską Kurta Diembergera, w której brali udział dwaj Polacy: Jerzy Hajdukiewicz (wybitny alpinista, wieloletni naczelny lekarz GOPR oraz ratownik TOPR) oraz Adam Skoczylas.
Pierwszego i jak do tej pory jedynego zimowego wejścia na Dhaulagiri dokonali również Polacy: Jerzy Kukuczka i Andrzej Czok w 1985 roku. Do chwili obecnej na szczycie stanęło 16 polskich wspinaczy.
Trzeba dysponować dużym doświadczeniem górskim i wysokimi umiejętnościami technicznymi, aby zmierzyć się z Białą Górą” - mówi Ryszard Gajewski, kierownik wyprawy, ratownik TOPR, Prezes Zarządu Fundacji 100-lecie TOPR - Wyprawa Dhaulagiri 2009.
- Szczyt będziemy atakować dwiema drogami: drogą pierwszych zdobywców tzw. Drogą Szwajcarską, która wiedzie granią północno-wschodnią oraz ścianą północną tzw. Drogą Japońską (przez "gruszkę”) w stylu alpejskim. Baza zostanie założona na wysokości 4800 m. n.p.m.
Na drodze pierwszych zdobywców planowane jest założenie trzech obozów: I - 5880 m n.p.m., II - 6750 m n.p.m., III - 7400 m n.p.m. i stąd rozpocznie się atak szczytowy. W zależności od warunków atmosferycznych szczyt planujemy zdobyć w dniach pomiędzy 29 kwietnia a 6 maja - dodał Gajewski.
Ekwipunek wyprawy, w skład którego wchodzi m.in. sprzęt i żywność, waży przeszło 1000 kilogramów. Powrót do kraju planowany jest na 14 maja br.